Fortnite – sezon 7. Tajemniczy zamek na lodowcu zapala światła!
Jest już praktycznie pewne, że Fortnite – sezon 7 będzie związany ze śniegiem. Lecz co oprócz białego puchu przedostanie się na mapę wraz z lodowcem, który jest coraz bliżej wyspy?
W grudniu wystartuje Fortnite – sezon 7 i jak można się domyślać, Epic Games uraczy nas śnieżynkami. W zeszłym tygodniu pisaliśmy już o tym, że na mapie robi się coraz zimniej, a gracze zauważyli, iż z ust postaci wydobywa się para (filmik poniżej).
Ponadto dowiedzieliśmy się, że już ostatni patch 6.31 poczynił pewne przygotowania do nowego sezonu, a w kodzie gry odnaleziono zapiski, według których (przynajmniej) na części mapy pojawi się biały puch. Pliki zawierają m.in. pliki dźwiękowe odnoszące się do chodzenia i biegania po śniegu. Mowa jest również o śladach, jakie bohaterowie zostawiają na białej nawierzchni.
Najnowsze doniesienia to kolejny klocek do zimowej układanki.
Fortnite – sezon 7 – włączamy światła
Zapewne zauważyliście lodowiec, który znajduje się niedaleko mapy. To wraz z nim do gry przypłynie sezon 7. Na szczycie lodowej góry stoi posępne zamczysko, które najpierw tonęło w mroku, lecz ostatnio w oknach fortecy pojawiło się światło.
Niektórzy twierdzą, że góra lodowa zderzy się z mapą i w ten sposób powiększy ją o dodatkowy obszar tonący w śniegu. Inni twierdzą, że do zderzenia nie dojdzie, a lodowiec po prostu przyniesie nad mapę lub jej część burzę śnieżną.
Jakby nie było, śnieg w Fortnite mamy jak w banku. Pytanie tylko, z jakimi dodatkowymi atrakcjami. Jedną z nich może być tajemniczy mieszkaniec zamku, który właśnie się przebudził i włączył światła w swoim mieszkanku.
Epic Games jak zawsze po mistrzowsku buduje napięcie przed kolejnym sezonem w Fortnite!