Florida Joker znowu atakuje. Chce pracować przy GTA VI, albo pozwie twórców
Niezwykle charakterystyczny Florida Joker, czyli Lawrence Sullivan ponownie zabrał głos. Facet nieustannie próbuje wymusić na Rockstar swoje żądania, tym jednak razem zmienił nieco ton. Chce wziąć udział w produkcji GTA VI jako aktor głosowy, wcielający się w postać rzekomo inspirowaną nim samym. Nie chce pozywać twórców, ale jeżeli ci nie spełnią jego warunków, to będzie musiał. No nie poddaje się!
GTA VI kontra Florida Joker — odcinek kolejny
Lawrence Sullivan, który zasłynął jako tzw. Florida Joker nie ustaje w swoich wysiłkach, aby zarobić na nadchodzącej odsłonie GTA VI. Od momentu pojawienia się w sieci trailera gry, facet nieustannie tłumaczy, że jedna z postaci w nim zawartych była jawnie inspirowana nim samym. Uznaje to za “szalenie krzywdzącą” kradzież wizerunku, która powinna zostać odpowiednio wynagrodzona. Już kilkakrotnie pisaliśmy o pozwach, które ma zamiar wytoczyć przeciwko twórcom gry. Jak się pewnie domyślacie, żaden nie trafił jeszcze do sądu — ale podobno facet jest poważny.
Po raz kolejny wyciąga on dłoń w kierunku Rockstara, tym razem oferując ugodę innego rodzaju. Chce, aby został zatrudniony jako postać wcielająca się w charakterystycznego faceta z tatuażami ze zwiastuna. Uważa, że powinien on mieć mocno rozbudowaną fabułę, a on sam chętnie udzieli mu głosu — za odpowiednie wynagrodzenie, oczywiście. W innym wypadku będzie zmuszony wytoczyć sądowe działa przeciwko twórcom gry.
Na TikToku i Twitterze pojawiło się jego nowe nagranie:
Praca przy grze miałaby stanowić wynagrodzenie za “ukradziony wizerunek”. Co więcej, Sullivan uznał, że promuje ich grę i tym samym taka rekompensata po prostu mu się należy. Kupujecie taką argumentację?
To przykre, bo gość zupełnie nie wie, jak bardzo bezsensowne są jego próby ugrania czegokolwiek w tej sprawie. Podobieństwo wcale nie jest takie oczywiste, a zdecydowanie więksi próbowali walczyć z Rockstarem i za każdym razem im się nie udawało. Facet ewidentnie wyczuł, że być może leży w tym łatwy pieniądz. Niestety dla niego, ani nie łatwy, ani nie leży. Ciekawe, kiedy się podda.