Far Cry 7 zaskoczy? Ubisoft szykuje rewolucję w serii, ale ma pewien problem
Jak donosi Tom Henderson, Ubisoft Montreal opracowuje właśnie dwie strzelanki, które początkowo miały trafić na rynek jeszcze w 2025 roku. Far Cry 7 i projekt o nazwie Maverick zaliczyły najpewniej opóźnienie, a ich debiut został przesunięty. Co ciekawe, w przypadku Far Cry mamy mieć do czynienia z dużym przemodelowaniem formuły, która stanowić będzie odejście od rozgrywki w stylu ostatnich odsłon.
Far Cry 7, czyli duża zmiana w serii. Jest poślizg
Na kilka lat od premiery ostatniej odsłony serii Far Cry powoli szykujemy się na zapowiedź kontynuacji. I tak czas oczekiwania jest dość długi. Wiele wskazuje na to, że Ubisoft już niedługo miałby zdradzić coś więcej, choć na ten moment pozostają nam jedynie plotki. Te są jednak bardzo ciekawe, bo jak sugeruje Tom Henderson, deweloperzy mają szykować duże, nowe otwarcie w serii, które zagwarantuje nam zupełnie nowy styl rozgrywki.
Far Cry 7, zgodnie z przeciekami, ma być nieliniowym podejściem do serii, a fabuła koncentrować się będzie na grupie konspiracyjnej “Synowie Prawdy”. Protagonista ma mieć za zadanie uratowanie swojej rodziny z rąk złoczyńców, lecz — co szalenie ciekawe — ma mieć na to zaledwie 24 godziny. To z automatu sprawia, że gra nie będzie rozciągnięta na dziesiątki godzin, a my będziemy musieli skupić się na głównym zadaniu, zamiast biegać i odkrywać niepotrzebne nikomu znajdźki. Ot, miła odmiana.
Zobacz też: Wiedźmin 4 – oto 10 szczegółów, których mogliście nie zauważyć
Chociaż plotki brzmią zachęcająco, to pojawiły się pewne problemy. Okazuje się bowiem, że ze względu na złożoność projektu, gra ma zostać opóźniona. To samo tyczy się drugiego tytułu opracowywanego przez Ubisoft Montreal. Chodzi o strzelankę sieciową o nazwie kodowej Maverick. Choć początkowo debiut miał mieć miejsce w 2025 roku, obecnie oczekiwanym okresem premiery jest 2026 rok. Musimy jeszcze trochę poczekać.
Ale z pewnością będzie warto. Odejście od znanej formuły może być upragnionym oddechem dla serii. Już od kilku odsłon gracze narzekali, że mamy do czynienia z praktycznie tym samym. Najwyższa pora na duże zmiany. Cieszy to, że twórcy właśnie nad nimi pracują.
Źródło: gamingbolt.com