Dragon Age: The Veilguard z kreatorem postaci przed premierą? EA jeszcze nie wie…

Dragon Age: The Veilguard na PC już za 175 zł już teraz
Newsy PC PS5 Xbox Series

Udostępnianie kreatora postaci przed premierą nie jest może czymś popularnym, ale gracze coraz częściej oczekują takiej opcji. Ta pojawiła się choćby w przypadku tegorocznej premiery Dragon’s Dogma 2. Czy na taki sam ruch zdecyduje się Electronic Arts i BioWare? Na razie nie wiadomo, czy Dragon Age: The Veilguard otrzyma taką funkcję — choć zainteresowanie jest duże…

Kreator postaci z Dragon Age: The Veilguard

Pamiętacie premierę Dragon’s Dogma 2? Jakiś czas przed wydaniem gry, twórcy udostępnili do pobrania za darmo kreator postaci. Mogliśmy stworzyć swojego bohatera i po zakupie gry ruszyć nim na przygodę. Gracze domagają się teraz podobnego podejścia w przypadku Dragon Age: The Veilguard od BioWare. Twórcy chwalą się zaawansowanym kreatorem postaci i dość rozsądnym byłoby udostępnienie go przed premierą.

Sprawa wydaje się być oczywista — ale nie dla EA. Jak podaje dyrektor gry Corinne Busche, zarówno Electronic Arts jak i BioWare nie mogą się zdecydować, czy chcą udostępnić wersję demo zawierającą kreator postaci przed premierą.

Zobacz też: Konami usuwa język polski z Metal Gear Solid Delta: Snake Eater. W zamian jest… rosyjski

I to dość dziwne, bo popyt na takie narzędzie jest spory. Tym bardziej pomogłoby to grze w zwiększeniu zainteresowania graczy przed premierą. Na pewno w sieci zaczęłoby się pojawiać wiele autorskich postaci, z których niektórzy byliby zabawni, inni po prostu wyglądaliby świetnie. Ciekawe, dlaczego nie mogą się wciąż zdecydować… Premiera już w październiku — dokładniej to 31 października na PC, PS5 i Xbox Series X|S.

Źródło: gamingbolt.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie