Keanu Reeves gwiazdą serialu. Diabła w Białym Mieście współtworzą Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio
Potwierdziły się dotychczasowe plotki w sprawie serialu opartego na powieści Diabeł w Białym Mieście Erika Larsona.
Pierwsze pogłoski na ten temat pojawiły się jeszcze w styczniu, po czym temat przycichł na ponad pół roku. Dziś już jednak wiadomo, że serial rzeczywiście powstaje, a w jednej z głównych ról pojawi się sam Keanu Reeves. Oprócz tego będzie także współproducentem całości, wraz z nim na stanowisku znajdą się Martin Scorsese oraz Leonardo DiCaprio.
Serial będzie adaptacją powieści wydanej w Polsce pod tytułem Diabeł w Białym Mieście. Erik Larson opowiedział w niej prawdziwą historię osadzoną w XIX wieku. Kolumbijska Wystawa Światowa w Chicago w 1983 roku splata w niej losy dwóch bohaterów. Daniel H. Burnham jest uznanym architektem odpowiedzialnym za stworzenie wystawy, natomiast Henry H. Holmes to młody lekarz, a zarazem brutalny seryjny morderca, który zwabia swoje ofiary do domu na terenie Chicago World’s Fair. Nie wiadomo jeszcze, w kogo dokładnie wcieli się Keanu Reeves; można się jednak spodziewać, że będzie to raczej rola architekta. Dla aktora będzie to pierwszy tak duży występ w serialu.
Zdjęcia do produkcji ruszą prawdopodobnie w przyszłym roku, a więc na premierę możemy liczyć dopiero w 2024. Serial ma się składać z 8 odcinków.