Serwery serii Dark Souls nadal leżą. Gry stracą tryb multiplayer?
W styczniu informowałem Was o wyłączeniu serwerów gier z serii Dark Souls na PC. Luka w zabezpieczeniach tytułów sprawiła, że hakerzy mogli nawet (w niektórych przypadkach) przejąć kontrolę nad komputerami atakowanych graczy. Problemu do dziś nie rozwiązano.
Choć Bandai Namco prosiło graczy o cierpliwość, nikt nie spodziewał się, że wielka awaria serwerów potrwa tak długo. Tak naprawdę od lutego nie dostaliśmy żadnych konkretnych informacji na temat prac nad serwerami. Jeśli gracie na PC, musicie zadowolić się samotną rozgrywką.
Nie mam też niestety dobrych wieści dla osób, które liczą, że stan rzeczy szybko się zmieni. Z kart Steam gier z serii Dark Souls zniknęły tagi mówiące o zawartych w nich trybach sieciowych – zauważa PC Gamer. Nie mamy pewności, kiedy z kart wyrzucono elementy dotyczące multiplayer, ale niewykluczone, że zrobiono to już przy okazji ogłoszenia wyłączenia serwerów.
Być może Bandai Namco chciało uniknąć nieporozumień. Niektórzy twierdzą jednak, że wydawca po cichu przestał wspierać tryb sieciowy w Dark Souls, ale średnio w to wierzę – serwery na konsolach przecież stale działają. Co więcej, choć wspomniane tagi zniknęły, opisy gier wciąż wspominają o rozgrywce sieciowej. Niepokój jest uzasadniony, ale według mnie nie ma sensu panikować.
Czemu więc problemy trwają tak długo? Stawiam, że wszystkiemu winien jest gigantyczny sukces Elden Ring. Najnowsza gra From Software i jej serwery zapewne są priorytetem dla Bandai Namco. Na naprawienie Soulsów prędzej czy później przyjdzie pora.
Elden Ring sprzedało się świetnie i stale zyskuje nowych graczy. W chwili publikacji tego artykułu w tytuł angażuje się prawie 200 000 graczy jednocześnie na samej platformie Steam.