Cyberpunk, jakiego potrzebujemy. Widmo Wolności będzie “mroczniejsze i bardziej dystopijne”

Cyberpunk 2077: Widmo wolności osiągnęło znakomity wynik!
Newsy PC PS5 Xbox Series

Keanu Reeves przyznaje, że nadchodzące Widmo Wolności będzie stawiało na mocniejszy i cięższy klimat niż podstawowa wersja Cyberpunk 2077.

We wrześniu dostaniemy bardzo oczekiwane DLC do Cyberpunka 2077. Niedawno dostaliśmy pierwszy konkretny trailer, a teraz w internecie pojawił się zapis rozgrywki przedstawiający jedną z lokacji. Trafimy do kompletnie nowej dzielnicy, Dogtown, która ma być znacznie bardziej mroczna w stosunku do tego, co znamy z podstawowej wersji gry. Deweloperzy nie kłamią, bo widać to już po wspomnianym klimatycznym materiale.

W trakcie prezentacji głos zabrał także sam Keanu Reeves. Aktor odgrywający rolę Johnny’ego Silverhanda przyznał, że “szykuje się niezłe g*wno” w Dogtown.

Dogtown schodzi do mrocznego miejsca. Jest dystopijne. Ma w sobie napięcie i ten nurt przemocy […] Wszyscy jesteśmy jak ćmy do ognia, prawda? A w Dogtown jest dużo płomieni.

– podkreśla Reeves

Niedawno CD Projekt RED potwierdziło, że Widmo Wolności podniesie wymagania sprzętowe gry w wersji PC. Chodzi bowiem o to, że nawet posiadacze podstawki mogą liczyć na spory zastrzyk nowości. Podsumowanie zmian w bazowej wersji gry znajdziecie w tym artykule.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie