Criterion oficjalnie częścią EA. Studio zajmie się Need for Speed i Battlefield
Criterion Games oficjalnie stało się częścią EA (tej połowy niezwiązanej z EA Sports). Wygląda na to, że deweloperzy skupią się głównie na serii Battlefield.
Criterion Games to uznani twórcy gier wyścigowych. W ich dorobku można wymienić m.in. serię Burnout i Need for Speed, z czego ich ostatnią pozycją jest ciepło przyjęte NFS Unbound. Już od dawna wiemy, że w przyszłości wraz z Codemasters odpowiadać mają za kolejne NFS-y. Nawet kolejna gra z serii powstaje i podobno “przeniesie serię na wyższy poziom”.
Criterion Games należy już do Electronic Arts
Teraz jednak dowiedzieliśmy się również, że Criterion Games zajmie się marką Battlefield. Wszystko dlatego, że studio to stało się oficjalnie częścią Electronic Arts, a do tego trafiło pod zwierzchnictwo Vince’a Zampelli, który niedawno zapowiadał, że wszystkie siły skupi na dopracowaniu marki Battlefield. O tym samym czytamy w jego najnowszym wpisie na blogu firmy.
Jak już wcześniej mówiliśmy, stawiamy na Battlefield. Dziś do grona naszych światowej klasy studiów Battlefield dołączyło Criterion, którego zadaniem jest zapoczątkowanie nowej ery dla serii. Większość zespołu będzie współpracować z DICE, Ripple Effect i Ridgeline, którymi kieruje Byron Beede, dyrektor generalny Battlefield. Doświadczenie Criterion w Battlefield, nasza technologia i budowanie wciągających doświadczeń będą miały natychmiastowy pozytywny wpływ, gdy będziemy kontynuować prace nad Battlefield 2042 i kontynuować predprodukcję połączonego uniwersum Battlefield. Nie ma lepszego studia, które mogłoby dołączyć do nas w tej podróży i nie mógłbym być bardziej podekscytowany.
– opisuje Zameplla
Fani Need for Speed nie mają się czym przejmować, bo mniejsza część Criterion nadal ma być zaangażowane w prace nad cyklem, wraz z Codemasters. Przy okazji Zampella zdecydował się na bardzo dziwny argument, abyśmy nie musieli się martwić, że nie on doświadczeniu w prowadzeniu serii gier wyścigowych. “Być może nie wiesz, że moją pasją są samochody, co sprawia, że Criterion jest dla mnie idealnym miejscem do odkrywania innego gatunku gier, który uwielbiam” – dodaje. No cóż, ja bardzo lubię wino, ale nie znaczy to, że wiem, jak zrobić je samemu.
