Cenzura w Rainbow Six Siege. Kontrowersyjna decyzja cofnięta
Jakiś czas temu deweloper ogłosił, że musi ocenzurować Rainbow Six Siege, co oczywiście nie spodobało się wielu graczom. Pod naciskiem społeczności Ubisoft zmienia zdanie.
Ponad dwa tygodnie temu Ubisoft wystosował komunikat dla graczy, w którym opisał nadchodzące zmiany estetyczne w Rainbow Six Siege. Sprowadziły się one do ocenzurowania gry, by ta mogła być wydana na terenie Azji. Deweloper argumentował swoją decyzje regulacjami prawnymi, lecz teraz… zmienia zdanie.
Cenzura w Rainbow Six Siege. Jednak nie!
Ostatnie dwa tygodnie upłynęły na rozmowach między graczami a Ubisoftem. Ci pierwsi często byli niezadowoleni z cenzury, która sprowadziła się do usunięcia ze strzelanki motywów związanych z krwią, hazardem czy zawartością o charakterze seksualnym (poniżej screeny przed i po cenzurze).
Od kilku tygodni śledzimy rozmowę z naszą społecznością, regularnie rozmawiając z wewnętrznym zespołem Ubisoftu, i chcemy zapewnić, że doświadczenie dla wszystkich naszych graczy, szczególnie tych, którzy byli z nami od samego początku, pozostanie wierne oryginalnemu zamysłowi artystycznemu – czytamy na blogu Rainbow Six Siege.
Ubisoft pod naciskiem społeczności zmienił decyzję odnośnie cenzury i zapowiedział, że zacznie przywracać do gry wszystkie usunięte elementy. Nie zrobi tego jednak za jednym razem, ponieważ chce zminimalizować ryzyko opóźnienia operacji Wind Bastion oraz wpłynięcia na stabilność gry (co nie jest wykluczone).
Deweloper dodaje, że obecni gracze na terytoriach azjatyckich mogą nadal cieszyć się tą samą grą, co inni gracze. Może z tego wynikać, że również w Azji powrócą wyrzucone z gry elementy. Czyżby jednak nie łamały jednak tamtejszych przepisów?