Fani personalizacji broni rzekomo nie będą mieli na co narzekać w Battlefield 6
Fani wymyślnego dostosowanie uzbrojenia nie będą się nudzić w Battlefield 6. Znany informator donosi, że gra gwarantuje sporo opcji personalizacji broni.
Do oficjalnego pokazu BF6 pozostał już tylko tydzień. Mimo to, informatorzy nie dają grze spokoju i stale ujawniają nowe informacje. Niedawno sieć ponownie obiegła plotka mówiąca, że gra trafi do jednego z abonamentów, a teraz pojawiły się kolejne doniesienia na temat samej rozgrywki.
Jak to zwykle w przypadku Battlefield 6 bywa, nowe informacje udostępnił Tom Henderson. Informator twierdzi, że fani personalizacji uzbrojenia będą mieli co robić w nowym Battlefield.
Według jego informacji, do każdej broni przypisano około sześć do ośniu dodatków. Mowa tu o celownikach, magazynkach, uchwytach i tak dalej. Henderson porównał system personalizacji do tego z nowszych odsłon Call of Duty. W grach Activision jest całkiem sporo możliwości dostosowania uzbrojenia do swoich potrzeb.
Dodatkowo Henderson zamieścił jeszcze jeden wpis nawiązujący do przerabiania ekwipunku. Przypomniał w nim stary szkic robota mającego znaleźć się w BF6 i dopisał, że personalizacja przeniesie rozgrywkę w nadchodzącej grze na nowy poziom.
Naturalnie są to plotki i nie mamy pewności, jak będzie wyglądała rozgrywka i dostosowywanie swojej postaci oraz ekwipunku w BF6. Niemniej Tom Henderson to stosunkowo wiarygodne źródło przecieków, choć nadal należy patrzeć na nie z przymrużeniem oka.