DICE nie ma czasu na nowe Mirror’s Edge i Battlefront. “Skupiamy się wyłącznie na Battlefield 2042”
Nowa główna menadżer DICE podkreśla, że studio nie ma czasu na poboczne projekty. Wysiłki deweloperów skupiają się na Battlefield 2042.
Każdy gracz chyba zdaje sobie sprawę z tego, jak wyglądała premiera BF2042, czyli gry, która dziś utożsamiana jest z wielkim rozczarowaniem. Tytuł zadebiutował w opłakanym stanie, ale z czasem deweloperom udało się znacznie poprawić rozgrywkę. Nawet niedawny start pierwszego sezonu przełożył się na znaczny wzrost zainteresowania graczy i “pozytywny odbiór”, jak podkreśla nowa szefowa DICE, Rebecka Coutaz.
Tylko Battlefield 2042
W jednym ze swoich pierwszych wywiadów w nowej roli (dla GameIndustry.biz) wyjaśnia plany studia na przyszłość. W końcu DICE to nie tylko seria Battlefield, ale też poboczne projekty. Warto wymienić choćby uwielbiane przez fanów Mirror’s Edge czy udany powrót marki Battlefront. Okazuje się jednak, że nie ma co oczekiwać na ewentualne kontynuacje tychże produkcji. Z prostego powodu – DICE skupia się wyłącznie na serii BF.
Skupiamy się wyłącznie na Battlefield 2042. Nie ma czasu na nic innego i to jest to, co chcemy zrobić. Za trzy lata chcemy być potęgą w dziedzinie strzelanek pierwszoosobowych, na co zasługuje DICE, i do tego właśnie dążymy.
– podkreśla w wywiadzie dla GameIndustry.biz Rebecka Coutaz
Z pewnością nie są to dobre wieści dla entuzjastów zarówno Mirror’s Edge, jak i zwolenników odpoczynku od serii BF. W końcu sporo plotek wskazuje na to, że tak naprawdę deweloperzy już ciężko pracują nad kolejną częścią. Ba, niektóre przecieki sugerowały, że przy BF2042 pozostał wyłącznie “szkielet załogi”, co EA ochoczo zdementowało.
Jest to jedna z największych franczyz w naszej branży, zbudowana przez jeden z najlepszych zespołów w branży, i oczekujemy, że będzie się nadal rozwijać i stanowić naprawdę ważną część naszego portfolio przez wiele, wiele lat.
– mówił wcześniej Andrew Wilson, CEO EA
Coutaz podkreśla, że “chce, aby zespół był naprawdę dumny z Battlefield 2042”. Ich głównym celem jest więc poprawianie gry przez najbliższy czas. Co z tego wyjdzie? No cóż – na to musimy już poczekać, aby się przekonać.