Seria Yakuza może uciec z Japonii
Seria Yakuza może skręcić na dość nieoczekiwane tory. Reżyser paru gier z serii zdradził, że jego zespół nie dyskwalifikuje porzucenia Japonii.
Informację ujawniono w wywiadzie serwisu The Gamer. Reżyser Lost Judgment i paru odsłon Yakuzy, Kazuki Hosokawa, potwierdził, że nie wyklucza umiejscowienia kolejnych części poza Japonią.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
Reklama |
Hosokawa twierdzi, że zmiana settingu mogłaby przysłużyć się grom. Oznaczałaby ona nowe miejsca do eksploracji, świeże podejście do historii oraz nieco inne walki z przeciwnikami. Brzmi dobrze, prawda?
W tym miejscu warto wspomnieć, że seria Yakuza jeszcze nie wykroczyła poza Japonię. Oczywiście w ramach całej gry, bo zdarzały się mniejsze skoki w bok. Niemniej taki krok mógłby zostać bardzo różnie przyjęty przez fanów cyklu.
Z drugiej strony, marka zdobywa coraz większą popularność na zachodzie. Całą serię da się ograć w ramach Xbox Game Pass, a poszerzenie dostępności o PeCety również przysłużyło się ilości graczy, którzy chętnie sięgają po przygody Kazumy Kiryu, Ichibana i spółki. Wkroczenie do innych krajów mogłoby być dodatkową zachętą dla zachodniego odbiorcy.
O tym, czy gangsterski cykl wyjdzie poza kraj kwitnącej wiśni przekonamy się dopiero za jakiś czas. Póki co najnowsza odsłoną jest siódemka, a w międzyczasie Ryu Ga Gotoku Studio rozwija spin-off Lost Judgment. Zapowiedź nowej części serii może być odległa o wiele miesięcy.