Microsoft zmienia zasady promocyjnego Xbox Game Pass. Niestety, nie będzie już tak dobrze
Jakoś tak się złożyło, że akurat przed premierą Starfield, Microsoft postanowił o połowę “uciąć” promocję na Xbox Game Pass za 4 złote.
Xbox Game Pass jest oczkiem w głowie amerykańskiej korporacji, choć firma od dawna do niego dokłada. Gry tam dostępne często potrafią ucieszyć nawet najbardziej wybrednych graczy, więc to zawsze coś. Do tego wprowadzono nową opcję XGP Core! No i nie zapominajmy o cenie – ostatnie podwyżki nie wywołały aż takiego wzrostu, a do tego niedawno przywrócono ofertę na wypróbowanie abonamentu za 4 złote. Niestety, na krótko było to w takiej formie, jak wcześniej.
Teraz, co widać na stronie oferty w sklepie, za 4 złote nie uzyskamy dostępu do 30 dni usługi. Trial trwa “jedynie” 14 dni, co i tak wydaje się odpowiednim czasem, aby przetestować abonament. No, teoretycznie, bo nawet wybór konkretnej pozycji z tak obszernej biblioteki potrafi chwilę zająć. Tylko wciąż jest to krócej o praktycznie połowę, więc gracze nie są zadowoleni.
Microsoft niebawem wyda Starfield, czyli swój potencjalny hicior na ten rok. Niektórzy w sieci łączą jedno z drugim twierdząc, że firma chce wymusić na graczach kupno pełnego abonamentu do zagrania w grę, a nie umożliwić im jej przejście w miesiąc. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale fakt faktem, że niebawem oferta XGP może urosnąć na tyle, że większa liczba graczy będzie nią zainteresowana.
Firma już wcześniej przyznała, że po przejęciu Activision Blizzard do katalogu trafią pozycje od tego wydawcy. Mowa m.in. o serii Call of Duty, ale też potencjalnie i o Diablo czy nawet World of Warcraft.
