Wild West Dynasty wyszło, ale mogło jednak tego nie robić. Gra ugina się pod krytyką graczy

Wild West Dynasty właśnie wyszło, a szkoda. Olbrzymia krytyka graczy
Newsy PC

Gracze zaczęli masowo krytykować Wild West Dynasty. Nowy polski potencjalny hit mierzy się z szeregiem problemów, w tym optymalizacją.

Polacy nie gęsi i swoje flagowe serie kontynuują. Toplitz Productions ma już w swoim katalogu niezwykle popularne Medieval Dynasty, które rozpoczęło boom na “symulatoro-RPG-survivale” osadzone w konkretnych ramach historycznych. Na horyzoncie majaczy więc piracka wersja czy tytuł o feudalnej Japonii, a zaledwie wczoraj na Steam zadebiutowało Wild West Dynasty. I chyba byłoby lepiej, gdyby jednak nie wyszło.

Tłusty czwartek niestety nie okazał równie “tłusty” dla deweloperów, bo wobec gry wystosowana została dość przytłaczająca krytyka graczy. Od momentu debiutu produkcja boryka się z negatywnymi uwagami, z których wiele jest sensownych. Rozumiecie, muszę to podkreślić, bo nierzadko na gry wylewany jest hejt “tak o”, bo coś się komuś nie podoba.

Wild West Dynasty ma problemów kupę

Z 369 wystawionych na Steam opinii, jedynie 22% osób poleca ten tytuł. Reszta nie jest zadowolona ze stanu, w jakim został udostępniony do grania. Warto tutaj zaznaczyć, że mowa o wersji we wczesnym dostępie. Ma ona pełne prawo działać gorzej, nie posiadać zawartości, a także być zbugowaną. Tylko to wciąż produkt, który ktoś sprzedaje. Gracze mają więc prawo wymagać tego, aby nawet wersja early access działała na tyle, aby w ogóle dało się grać i usprawiedliwiało to wydanie na nią pieniędzy. Teraz takiego usprawiedliwienia tu nie znajdziemy.

Mimo stosunkowo niskiej ceny nie jest dobrze. Gracze krytykują przede wszystkim optymalizację, która “nie istnieje”. “Optymalizacja jest fatalna. Animacje są opóźnione i się zacinają. Grafika nie zachwyca. Rozumiem, że jest to w Early Access, ale w tym stanie nie tego mogę polecić” – pisze jeden z niezadowolonych graczy. “Wygląda, jakby dopiero co weszła w alfę” czy “NIE KUPUJCIE TEGO” (tak, pisane caps lockiem, aby było bardziej dramatycznie) to inne opinie społeczności.

Wygląda więc na to, że przed twórcami z Moon Punch Studio sporo pracy, aby doprowadzić grę do stanu używalności. Z kolei Toplitz musi chyba wymagać nieco bardziej dopracowanych wersji, jeżeli zamierza je oferować graczom za pieniądze. Tak przynajmniej sądzą ich klienci – gracze właśnie.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie