USA ogranicza Polsce dostęp do chipów! Jest reakcja Nvidii

USA wprowadzają restrykcję w dostępie do chipów AI
Newsy PC

Stany Zjednoczone wprowadziły ograniczenia w eksporcie zaawansowanych chipów sztucznej inteligencji (AI) do wybranych krajów, w tym Polski. Decyzja ta wywołała reakcje zarówno polskich władz, jak i przedstawicieli branży technologicznej.

Decyzja administracji USA

Departament Handlu USA ogłosił restrykcje dotyczące eksportu nowoczesnych chipów AI do wybranych państw. Polska znalazła się w grupie krajów objętych limitami, co oznacza, że nie może bez ograniczeń importować najnowocześniejszych chipów, m.in. produkcji Nvidii. Limit dla Polski wynosi 50 tys. chipów rocznie, z możliwością zwiększenia do 100 tys.

Reakcja polskich władz

Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski poinformował, że polska ambasada w Waszyngtonie zwróciła się do administracji USA z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie. Podkreślił, że choć w krótkim terminie ograniczenia te nie wpłyną znacząco na rozwój AI w Polsce, to w dłuższej perspektywie mogą stanowić problem. Zwrócił uwagę na arbitralność decyzji podejmowanych przez administrację amerykańską, które są oderwane od zasad handlu.

Stanowisko Komisji Europejskiej

Komisja Europejska wyraziła zaniepokojenie decyzją USA, wskazując, że różnicowanie państw członkowskich UE w dostępie do zaawansowanych technologii jest nieuzasadnione. Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydali wiceprzewodnicząca KE Henna Virkkunen i komisarz Marosz Szefczovicz, podkreślając, że w interesie zarówno UE, jak i USA leży swobodny przepływ technologii.

Krytyka ze strony Nvidii

Decyzję administracji Bidena skrytykowała firma Nvidia, jeden z największych na świecie producentów układów scalonych. Wiceprezes firmy, Ned Finkle, ocenił, że nowe regulacje są bezprecedensowe i błędne, a ich wprowadzenie grozi zahamowaniem innowacji oraz wzrostu gospodarczego na świecie. Podkreślił, że ograniczenia mogą podważyć wiodącą pozycję Ameryki w dziedzinie technologii.

Konsekwencje dla Polski

Eksperci zwracają uwagę, że decyzja USA może wpłynąć na tempo rozwoju technologicznego Polski. Prof. Piotr Sankowski z Uniwersytetu Warszawskiego zauważył, że Polska została zaliczona do drugiej kategorii państw, co może oznaczać opóźnienia w dostępie do kluczowych technologii AI. Z kolei wiceminister Standerski podkreślił, że w najbliższych latach Polska planuje podwoić moce obliczeniowe, co sprawi, że wykorzysta poniżej 10% ustanowionego limitu. Jednak w dłuższej perspektywie ograniczenia mogą stanowić problem przy planowaniu wieloletnim.

Podział krajów przez USA

Amerykańska administracja podzieliła kraje na trzy grupy pod względem dostępu do zaawansowanych chipów AI. Polska znalazła się w drugiej kategorii, obok takich państw jak Etiopia, Maroko, RPA czy Brazylia. Pierwsza kategoria obejmuje m.in. większość krajów zachodniej UE oraz Australię, które nie są objęte restrykcjami.

Perspektywy na przyszłość

Decyzja USA skłania polskie władze do intensyfikacji działań na rzecz rozwoju krajowego sektora technologicznego. Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad polityką półprzewodnikową, której celem jest przyciągnięcie inwestorów do Polski oraz zwiększenie krajowych zdolności produkcyjnych w zakresie nowoczesnych technologii. Wdrażanie unijnego aktu o półprzewodnikach ma również na celu zwiększenie suwerenności cyfrowej Polski i uniezależnienie się od decyzji zewnętrznych podmiotów.

Ograniczenia nałożone przez USA na eksport zaawansowanych chipów AI do Polski wywołały szerokie dyskusje na temat przyszłości rozwoju technologicznego kraju. Choć w krótkim okresie wpływ tych restrykcji może być ograniczony, to w dłuższej perspektywie mogą one stanowić wyzwanie dla planów rozwojowych Polski w obszarze sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologii. Konieczne będą dalsze działania zarówno na szczeblu krajowym, jak i unijnym, aby zapewnić Polsce pełny dostęp do kluczowych technologii przyszłości.

Źródła: Money.pl, Gazeta.pl, Do Rzeczy

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie