Uwielbiana gra ze Spider-Manem miała dostać kontynuację. Szczegóły brzmią aż za dobrze
Ultimate Spider-Man 2 miało wprowadzić grywalnego Zielonego Goblina i rozległy Nowy Jork pokryty śniegiem. Kontynuacja uwielbianej gry nie powstała.
Po sukcesie pierwszej części Activision i Treyarch od razu ruszyli z pracami nad kontynuacją, która już w połowie 2000-tych była zaawansowana pod względem fabuły i technologii. Koncepcje ujawnione niedawno przez byłych artystów studia pokazują, jak odważne plany porzucono ze względu na ograniczenia sprzętowe.
Dualni bohaterowie i zimowy Nowy Jork
W grze miał się pojawić nie tylko Peter Parker i Venom, lecz także Norman Osborn w stroju Zielonego Goblina. Model Goblina ukazywał muskularną sylwetkę i zimowy strój, co potwierdzały animacje rzucania śnieżkami oraz zimowe efekty pogodowe. Rozszerzona wersja metropolii obejmowała Brooklyn z mostem Brooklyńskim, Coney Island czy stare stocznie, a fragmenty map uwzględniały pełne ośnieżenie ulic i świąteczne dekoracje.
Scenariusz miał być jeszcze większą atrakcją dla fanów komiksów dzięki wątkom S.H.I.E.L.D. oraz powrotowi Doktora Dooma. Spidey miał walczyć u boku Daredevila, by powstrzymać plany Osborna wspierane przez złowrogie symbionty. Zwiastuny koncepcyjne sugerowały, że zamiast jednej linii fabularnej gracze dostaliby dwie, z różnymi zakończeniami i alternatywnymi misjami.
Ostatecznie projekt odrzucono, gdy okazało się, że pamięć konsol wymusi zbyt wiele kompromisów. Fragmenty kodu i aktywów trafiły do gry Battle for New York na handheldy, ale główne pomysły pozostały w archiwach. Mimo to ujawnione materiały udowadniają, że już dwie dekady temu deweloperzy myśleli o otwartym świecie, dynamicznej pogodzie i rozbudowanej narracji.
Źródło: GamesLatestNews