TOP 30 gier na PlayStation 2
Killzone
Jednym z najwspanialszych doświadczeń z ery PlayStation 2 były zdecydowanie początki nowych, hitowych serii gier. Killzone był przedstawicielem jednej z nich. Mroczny FPS przepełniony akcją i niepokojącym klimatem różnił się od drugowojennych strzelanek czy zupełnie odjechanych wersjach Doom’a oraz Quake’a. Warto wspomnieć, że już wtedy gra obsługiwała opcję rozgrywki multiplayer poprzez sieć!
Ratchet & Clank 2
Na tej liście nie mogło zabraknąć przygód Ratcheta i Clanka! W drugiej odsłonie naszym zadaniem było pomóc dwójce bohaterów, którzy zostali porwani i zabrano ich do galaktyki Bogon. Ekskluzywny dla konsoli tytuł bawił każdego – młodszych i starszych, a wszyscy jednogłośnie zachwycali się grafiką i rozgrywką, która była urozmaicana przez zagadki czy sprzęt. Ten ostatni dobieraliśmy samodzielnie, zależnie od postawionego przed nami zadania.
ICO
Emocjonująca przygoda dwóch postaci – chłopca imieniem Ico i jego towarzyszki Yordy to kolejny przykład tego, z jakim wyrafinowaniem i smakiem można podchodzić do tworzenia gier. Inspirowana klasycznymi przygodami w postaci choćby gier platformowych ICO stała się jedną z najcieplej wspominanych gier z ery PlayStation 2. Jak dobrze, że twórcy nie zdecydowali się na premierę jeszcze w czasach poprzedniej generacji…
Silent Hill 2
Ciężko w przypadku Silent Hill 2 mówić o “przygodzie”, bo klimat grozy wręcz wylewa się z ekranu hektolitrami. Jest to zatem doświadczenie w klimatach horroru, za które miliony graczy pokochało serię Silent Hill. Druga część zdefiniowała gatunek horrorów na długie lata, a nawet dziś wobec wielu konkurentów pozostaje grą niepokonaną.
Shadow of the Colossus
Gra twórców omawianego wcześniej ICO podobnie zabiera nas na fascynującą przygodę, po której nic już nie będzie takie samo. Wcielając się w młodego chłopaka, naszym zadaniem będzie podjęcie próby wskrzeszenia naszej ukochanej. Rozgrywka opierająca się na sukcesywnym pokonywaniu 16 tytułówych kolosów pokazała, że nawet walka może być po prostu czymś więcej, niż tylko bezmyślnym siekaniem przeciwników.