TOP 10 gier 2023. Co w tym roku było najlepsze na PC i konsolach?

top-10-najlepsze-gry-2023
PG Exclusive Publicystyka

Czas podsumować, czy bieżący rok był dla graczy łaskawy. Z kalendarza premier wybrałem TOP 10 najlepszych gier 2023, w które choć raz trzeba zagrać.

Już za kilka dni poznamy zwycięzców The Game Award 2023, czyli najlepsze gry mijającego roku. Jednak rozdane nagrody będą mniej istotne od osobistego spojrzenia na premiery z niedawnej przeszłości. Każdy z nas ma jakichś faworytów, tytuły, które będziemy mile wspominać i do nich wracać z uwagi na przepiękną grafikę, wartką akcję, porywającą fabułę bądź ciekawe pomysły w rozgrywce. Dlatego zamiast czekać na wyniki TGA, już teraz stwórzcie – tak jak ja – własne TOP 10 gier 2023. Ale nie chowajcie swoich przemyśleń do szuflady, tylko porównajcie z moją listą i dajcie znać w komentarzach, czy mamy podobny gust.

TOP 10 najlepszych gier 2023 – gry na PC i konsole


10. Dead Space Remak

ZAMÓW – Dead Space Remake na PC

To chyba źle, że listę najlepszych gier zaczynam od odświeżonego horroru z 2008 roku. A jednak Dead Space jak najbardziej zasługuje na wyróżnienie, bo Motive Studio przygotowało perfekcyjny remake. Na nowym silniku graficznym, w otoczeniu podrasowanych dźwięków gra ma jeszcze więcej klimatu niż oryginał. Dzięki audio-wizualnym zmianom spacer wzdłuż statku Ishimura jest ponownie przepięknym i zarazem przerażającym doświadczeniem. Po za tym twórcy rozbudowali scenariusz o dodatkowe historie postaci i questy poboczne, więc lepszej wersji nie mogliśmy sobie wymarzyć.

9. Resident Evil 4 Remake

ZAMÓW – Resident Evil 4 Remake na XSX

ZAMÓW – Resident Evil 4 Remake na PC

ZAMÓW – Resident Evil 4 Remake na PS5

ZAMÓW – Resident Evil 4 Remake na PS4

Capcom zrobił straszną krzywdę polskim graczom i nawet nie przeprosili za brak polskiej wersji językowej w Resident Evil 4 Remake. Nie zmienia to jednak odbioru gry, według niektórych najlepszej odsłony serii, która w nowej formie przebija wszystkie poprzednie przygody Leona, Chrisa i pozostałych bohaterów. Niby mamy do czynienia z tą samą hiszpańską wsią i lustrzanymi odbiciami wydarzeń skupionymi na uratowaniu córki prezydenta USA (Ashley), ale w porównaniu do pierwowzoru odrestaurowana “czwóreczka” usuwa i naprawia wiele rzeczy w rozgrywce. Wystarczy powiedzieć, że zniknęły sceny QTE, zarządzanie ekwipunkiem jest przyjemniejsze, nóż ma funkcje parowania, a Ashley ma usprawnione AI.

8. Marvel’s Spider-Man 2

ZAMÓW – Marvel’s Spider-Man 2 na PS5

Będę z Wami zupełnie szczery – Marvel’s Spider-Man 2 trochę mnie rozczarował. Chciałem czegoś nowego, a dostałem tylko bardziej napakowaną atrakcjami kontynuację. Aczkolwiek jedna rzecz sprawiła, że nie byłem wstanie skreślić z listy Człowieka-Pająka. Tak bardzo, jak spodobało mi się bujanie na pajęczynie między wieżowcami w pierwszej części, tak i tym razem czułem rozkosz. To nie jest najlepszy akcyjniak w jaki grałem, fabuła i misje też nie są pierwszych lotów. Wady te jednak rekompensuje śmiganie na pajęczynie i system walki, który jest całkiem różny dla Petera i Milesa.

7. Star Wars: Survivor

ZAMÓW – Star Wars: Survivor na XSX

ZAMÓW – Star Wars: Survivor na PC

ZAMÓW – Star Wars: Survivor na PS5

Moja wielka miłość do Gwiezdnych Wojen kończy się na Zemście Sithów. Wszystko, co wyszło później, nie miało tej magii, brnęło w epickie walki i moralność postaci, zamiast postawić na przygodę w kosmosie. Jedi Fallen Order nieco przywrócił wiarę w uniwersum, a Survivor udowodnił, że twórcy gier rozwijają pomysły na rozrywkę szybciej od filmowców. Tutaj wszystkiego jest więcej, począwszy od systemu eksploracji (większe światy i jazda wierzchowcem), systemu walki (wybieralne style/pozy ataków), a skończywszy na przedstawieniu prawdziwej mocy, jaka drzemie w Calu Kestisie. To “Dark Souls” kosmicznej generacji i chyba najlepsza gra na licencji Star Wars od czasu KOTOR-a.

6. Atomic Heart

ZAMÓW – Atomic Heart na XSX/XONE

Jako fan serii Bioshock nie mogłem pominąć Atomic Heart, bo też nadają na podobnych falach – szczególnie, gdyby za medianę obrać styl retro. Fabularnie to półka niżej od opowieści nt. antyutopii, bo jednak historia strzelanki z 2023 tyczy się wyświechtanej idei buntu maszyn. Natomiast alternatywna wizja świata i obraz ZSRR zapada w pamięć. Najważniejszą zaletą gry jest strzelanie, feeling broni, walka z różnorodnymi przeciwnikami o metalicznej strukturze, a to bodajże decyduje w FPS-ach o tym, czy zabawa jest przednia lub nużąca. W tym przypadku, nawet po kilkunastu godzinach, nie zauważymy u siebie objawów zobojętnienia, w czym pomaga spora dawka słowiańskiego humoru.

5. Aliens: Dark Descent

Jak dla mnie Aliens: Dark Descent to zaskoczenie nr 1 w 2023. Po obejrzeniu kilku trailerów nie wróżyłem jej kariery na PC i konsolach. Na początku nie dostrzegałem w niej atmosfery zaszczucia, jawiła mi się jako kolejna schematyczna gra akcji na poziomie Aliens: Fireteam Elite – a przecież mówimy o uniwersum strasznym, gdzie ciarki winny wędrować wzdłuż kręgosłupa. Zdanie swoje zmieniłem tuż po premierze, bowiem w praktyce taktyczny styl walki okazuje się czynnikiem warunkującym nasze przetrwanie. To niejako survival w świecie opanowanym przez Obcych, gdzie każdy magazynek do karabinu bądź granat ma znaczenie. I nasze złe decyzje szybko odbijają się na liczebności drużyny, więc widok szarżujących potworów w ciemności od razu uruchamia adrenalinę.

4. Dead Island 2

ZAMÓW – Dead Island 2 na XSX/XONE

ZAMÓW – Dead Island 2 na PC

ZAMÓW – Dead Island 2 na PS5

ZAMÓW – Dead Island 2 na PS4

Miliony przesunięć premiery, kilka zmian koncepcji i studiów tworzących na przestrzeni 9 lat Dead Island 2… Całkiem sporo kłód było podrzucane pod nogi jednej marki, ale o dziwo towar dojechał do graczy w stanie wysokiej używalności. Nie było wcześniej gry, która sprawiałaby tak dużą frajdę z zabijania zombiaków – to zasługa m.in. zaawansowanego systemu FLESH. Mamy ogromną swobodę w rozczłonkowywaniu przeciwników, oddzielania mięsa od ciała, toteż repertuar gore jest bardzo realistyczny i naznaczony dużą ilością krwi. Fabuła o zombie-apokalipsie jakaś jest, ale to zaledwie pretekst do najpiękniejszej rzezi w 2023.

3. Cyberpunk 2077: Widmo Wolności

ZAMÓW – Cyberpunk 2077: Ultimate Edition na XSX

ZAMÓW – Cyberpunk 2077: Ultimate Edition na PC

ZAMÓW – Cyberpunk 2077: Ultimate Edition na PS5

Tuż po premierze Cyberpunk 2077 chyba nie tylko ja wieszałem psy na CD Projekt Red – to była gra pozorów a nie next-gen. Koniec końców, po wielu aktualizacjach na PS5, XSX i PC, dowieźli produkt wyjątkowy. Acz historia lubi się powtarzać – podobnie jak w przypadku Wiedźmina 3, dodatek przewyższył podstawkę. Widmo Wolności wprowadziło bardziej mroczną opowieść, ukierunkowaną na szpiegostwo i polityczne intrygi. Charyzmatyczny Idris Elba na pokładzie, nowa lokacja Dogtown zachwycająca swoim brudem, klimatem anarchii, i finał, który wprost pyta nas, jakim typem człowieka jesteśmy. To pozycja obowiązkowa na 2023 i 2024!

2. Baldur’s Gate 3

Niegrzeczne zabawy z niedźwiedziem… Są. Tysiące wariantów zakończeń w fabule na niemalże 100 godzin… Na miejscu. Ogromny świat wypełniony NPC-ami i misjami… Wszystko zwarte i gotowe. Krótko mówiąc, w Baldur’s Gate III mamy full wypas w kontekście gatunku RPG. Każdy, kto ceni sobie rozbudowane erpegi, swobodny rozwój postaci i lubi podążać własną drogą, ten koniecznie musi w to zagrać. Póki co gra dostępna jest tylko na PC i PS5. Wszak już w grudniu również właściciele Xbox Series będą mieli sposobność do sprawdzenia najambitniejszego projektu studia Larian – zgaduję, że zgarną główną nagrodę podczas The Game Award 2023.

1. Alan Wake 2

Kolega po fachu, przy okazji recenzji, użył stwierdzenia, iż Alan Wake II to nie jest gra, a dzieło sztuki. Jego rekomendacja brzmi na tyle zachęcająco, by przekonać się na własnej skórze. Co jest świadectwem jej wielkości i niesamowitego potencjału? Remedy zebrało z podłogi wszystkie swoje zabawki, pomysły na kontynuację przygody pisarza i w efekcie czego powstał produkt najwyższej klasy. Sprawdza się jako gra detektywistyczna, survival-horror, psychologiczna przygodówka, thriller. W gruncie rzeczy to gatunkowy miks, który wciąga fabułą jak porządny film, a rozgrywką jak sterydy do treningu – zaledwie po jednej dawce chce się koksić aż do utraty sił w palcach.

Grzegorz Rosa
O autorze

Grzegorz Rosa

Redaktor
Ekspert w dziedzinie "kombinatoryki" w grach i zarazem człowiek, który wybrał drogę antagonisty. Nie boi się pisać treści niewygodnych dla innych. Specjalizuje się w publicystyce wszelakiej, krytykowaniu słabych gier, filmów, a nawet ludzi. Jako jedyny na świecie grał już w Wiedźmina 4...
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie