The Last of Us 2 vs. rzeczywistość. Porównanie gry z prawdziwym Seattle
Zobaczcie, jak Naughty Dog poradziło sobie z przeniesieniem niektórych lokacji Seattle do wirtualnego świata.
The Last of Us 2 jest z nami od zeszłego piątku i z jednej strony zgarnia rewelacyjne oceny od dziennikarzy, a z drugiej… na grę wylało się wiadro narzekań m.in. za to, że główna bohaterka jest lesbijką. No cóż, nikt nikogo do grania nie zmusza.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Trzeba jednak przyznać, że oprawa graficzna The Last of Us 2 robi wrażenie i wyciska z PlayStation 4 ostatnie soki. Naughty Dog świetnie odwzorowało Seattle, co możecie zobaczyć na poniższym porównaniu od ElAnalistaDeBits.
A jak my oceniliśmy The Last of Us 2? Kolega Bartek pisał w recenzji: The Last of Us 2 to tytuł, który trzeba mieć. Naprawdę nie warto być zacietrzewionym hejterem, który twierdzi, że gra nadaje się tylko do kosza, bo przeczytał kilka kontrowersyjnych postów na Redditcie. TLoU 2 to jeden z najlepszych exclusivów tej generacji, wyglądający przepięknie, grywalny i niosący ważne przesłanie.
