“Ojciec Resident Evil” opuszcza Tango Gameworks. Co z The Evil Within 3?
Shinji Mikami, legendarny twórca gier wideo, opuszcza swoje studio Tango Gameworks. Jeżeli martwicie się o The Evil Within 3, raczej niepotrzebnie.
To koniec kariery Mikamiego w Tango Gameworks. Czym jednak designer zajmie się w przyszłości? Tego nie wiemy, ale zapewne jego fani najbardziej liczą właśnie na kolejne horrory.
The Evil Within 3 i odejście Shinji Mikamiego
Shinji Mikami uważany jest za “ojca” serii Resident Evil, a co za tym idzie – jednego z pionierów survival horrorów. Po latach pracy w Capcomie przeszedł m.in. do Platinum Games, a później, w 2010 roku, założył własne studio. Tango Gameworks, bo o nim mowa, dało się poznać głównie za sprawą wybitnego The Evil Within (mówcie, co chcecie, ja tam uwielbiam!). W kolejnych latach Mikami nadzorował prace nad “dwójką”, a potem także i niestety dość średnim GhostWire: Tokyo oraz powszechnie uwielbianym i wydanym niedawno Hi-Fi Rush.
Co ciekawe, wieści o tym, jakoby Mikami miał odejść z założonego przez siebie studia, nie są jeszcze oficjalne. A przynajmniej publicznie, bo wydawca ZeniMax wysłał ponoć wewnętrznego maila do pracowników, który informuje ich o tej niespodziewanej decyzji. Do treści maila dotarł serwis TrueAchievements.
Piszę dzisiaj, aby poinformować Was, że szef studia Shinji Mikami zdecydował się opuścić Tango Gameworks w ciągu najbliższych miesięcy. Mikami był kreatywnym liderem i wspierającym mentorem dla młodych deweloperów w Tango przez 12 lat dzięki swojej pracy nad serią Evil Within, GhostWire: Tokyo, i oczywiście Hi-Fi Rush
– miał napisać do pracowników starszy wiceprezes ds. rozwoju w Bethesdzie Todd Vaughn
Na razie nie wiemy, czym zająć się ma Mikami i dokąd zaprowadzi go los. Fani jednak mogą martwić się o projekt, który w Tango może powstawać od pewnego czasu – The Evil Within 3. Nie ma w tej sprawie oficjalnych informacji, jednakże w niedawnej grze od studia znalazł się ciekawy easter-egg wskazujący na możliwą zapowiedź wielce wyczekiwanej gry. Od razu uspokoję jednak, że jeżeli taki tytuł faktycznie powstaje, to brak Mikamiego na pokładzie nie powinien mu zaszkodzić. Pełnił funkcję reżysera TEW i nadzorował prace nad “dwójką”, ale od Resident Evil też niegdyś odszedł. Czy seria upadła? Nie do końca, a jest wręcz przeciwnie – część 7. czy Village zdobyły bardzo wysokie noty i sporą popularność.