The Day Before jednak istnieje. Gra zadebiutowała, ale jest koszmarnie źle
Tragedia. Twórcy The Day Before w końcu wypuścili niezwykle pożądaną, ale kontrowersyjną produkcję i… no, nie jest dobrze. “Nijak”, to za mało powiedziane.
Wielu graczy myślało, że The Day Before nie istnieje. Wiecie, mówimy o niezwykle dziwnie reklamowanej produkcji, która była obiektem drwin internautów od bardzo dawna. Niegdyś najbardziej pożądana gra na Steam została z platformy usunięta, bo twórcy mieli ukraść nazwę towarową… aplikacji z kalendarzem. Ich sposób reklamy tej gry był co najmniej dziwny, ale ciężko mi tu przybliżyć jeden przykład. Wystarczy, że udacie się na tag na naszej stronie i od razu zobaczycie, ile skandali było w związku z TDB.
The Dey Before jednak wyszło, ale jest katastrofą
Gra jednak istnieje, czym zaskoczyła wielu graczy. Ci, gdy w końcu pobrali pliki i je zainstalowali, nie pozostawiają na produkcji suchej nitki. W skrócie – twórcy mieli kłamać przy okazji reklamowania gry, a także nie sprostali nawet najmniejszym oczekiwaniom. Ich tytuł mający wynieść gatunek survivali na nowy poziom nawet nie jest survivalem.
W recenzjach graczy na karcie Steam produkcji aż wrze. Wielu z nich zauważa, że TDB nie oferuje żadnych istotnych mechanik survivalu. Tytuł jest ponoć shooterem ekstrakcyjnym w stylu Dark Zone z The Division czy Escape from Tarkov, ale po prostu znacznie gorzej zrobionym. Nie ma tu otwartego świata, postawienia na przetrwanie, ani nawet tabunów zombie na ulicach. Są to bugi, puste mapy, podnoszenie wszystkiego, co znajdziemy i próba poradzenia sobie z wejściem na serwery, które cały czas są przepełnione. Zgaduję, że niebawem wielu graczy odwróci się od The Day Before i miejsce się zwolni. Raczej nie o to chodziło deweloperom.
TDB ma obecnie “przytłaczająco negatywne” opinie graczy. Oznacza to, że jedynie 15% opinii społeczności jest dla gry pozytywnych. W skrócie – Fntastic sobie nie poradziło.