The Callisto Protocol na absolutnie fantastycznym premierowym zwiastunie
The Callisto Protocol doczekało się nowego zwiastuna. Jest trochę straszno, trochę pięknie i wybitnie intrygująco. Premiera coraz bliżej!
Pewnie już Was to męczy, ale The Callisto Protocol zachwycam się w praktycznie każdym newsie dotyczącym tej gry. No ale nie ma się co dziwić, tytuł faktycznie wygląda cudownie i to nie tylko pod względem grafiki. Glen Schofield powraca do klimatu Dead Space, dodaje nowe rzeczy i ponownie będzie chciał nas przestraszyć i (oby!) obrzydzić. Skoro gra debiutuje już za niecałe dwa tygodnie, zasłużyliśmy na premierowy zwiastun.
Ten obejrzycie poniżej, ale z góry muszę ostrzec, że jest bardzo… filmowo. Doprawdy Striking Distance Studios dało z siebie naprawdę sporo (no i skorzystało z pomocy z zewnątrz). Nowy horror ma naprawdę solidny klimat science-fiction. Przy okazji znajdziemy tu sporo gore i ciekawą fabułę (a przynajmniej na to się zapowiada). Wszystko to w opakowaniu gry, która powinna nam wystarczyć na minimum 12 godzin.
Fabuła opowie o Jacobie Lee, który rozbija się swoim statkiem na jednym z księżyców Jowisza. Od razu zostaje pojmany i wsadzony do zakładu o bardzo wysokim rygorze. Problem w tym, że jednocześnie trwa tutaj swoista apokalipsa – mutanty panoszą się po kosmicznej skale, a ludzi wcale nie ma już tak wielu. Przy okazji próby ucieczki, będziemy musieli rozwiązać sekrety obiektu oraz dowiedzieć się, co stało się ze starą kolonią na tym księżycu.
The Callisto Protocol debiutuje już 2 grudnia na PC, PS5, PS4, Xbox Series X i S oraz XOne. Warto dodać, że obecna generacja zagwarantuje nam rozgrywkę w trybie 60 klatek na sekundę w trybie wydajności. Wymagania sprzętowe wersji PC nie są jeszcze znane, ale spodziewamy się je poznać na dniach.