Techland niespodziewanie wykupiony przez chińskiego giganta
Dying Light 2 sprawił, że Techland stał się łakomym kąskiem dla zagranicznych inwestorów. Dziś potwierdzono, że firma przejdzie w ręce chińskiego holdingu.
To już jest pozamiatane. Drugie – po CDPR – najważniejsze w Polsce studio gamingowe zostało zagarnięte przez ogromny holding z główną siedzibą w Chinach. Tencent oficjalnie stał się nowym właścicielem twórców serii Dying Light, bowiem od tej chwili posiada pakiet kontrolny akcji (ok. 67 proc. akcji). Taką nowinę możemy przeczytać na stronie Techlandu, której autorem jest prezes Paweł Marchewka.
[…] Dzisiaj z radością ogłaszam współpracę z Tencent, firmą, która stanie się większościowym akcjonariuszem spółki Techland. Połączenie sił z Tencent pozwoli nam wrzucić najwyższy bieg jeżeli chodzi o wdrażanie naszej wizji dotyczącej gier. Wybraliśmy sprzymierzeńca, który miał już okazję współpracować z kilkoma z najlepszych na świecie firm zajmujących się grami i który pomógł im osiągnąć nowe wyżyny – jednocześnie szanując ich metody działania. Zachowamy pełną własność naszych tytułów, utrzymamy swobodę artystyczną i twórczą, a także wciąż będziemy działać w sposób, który wydaje nam się właściwy. Ja wciąż będę pełnić rolę dyrektora generalnego studia.
Fragment wypowiedzi Pawła Marchewki, prezesa Techlandu
Z ogłoszenia wynika, że nie musimy obawiać się o przyszłość gier z zombiakami. To właśnie m.in. chęć rozwoju tejże marki była powodem, dla którego zdecydowano się wejść we współpracę z zagranicznym inwestorem. Według zapewnień prezesa, przejęcie nie wpłynie na ich twórczą niezależność i autorskie plany na realizację kolejnych produkcji. I podkreśla również, że prawa do wydanych gier wciąż będą należeć do nich. To samo tyczy się ich nowej marki, niedawno zapowiedzianego RPG-a w klimatach fantasy. Jak tłumaczy Marchewka, gra “nabiera kształtów i zaczyna wyglądać naprawdę wyjątkowo”. Ale egzekucja wszystkich pomysłów nie była dla nich możliwa bez wsparcia silnego partnera. Co samo przez się oznacza, że posiadali zbyt mały budżet w stosunku do wymaganych inwestycji.
Dlaczego akurat teraz Tencet zdecydował się wykupić Techland? Mówiąc z lekkim przekąsem, wszystkiemu winne jest Dying Light 2. Mimo iż survival-horror w otwartym świecie podzielił krytyków i fanów, gros osób nadal uważa, że “jedynka” była lepsza, to jednak do 22 lutego 2022 roku gra rozeszła się w nakładzie 5 milionów sztuk – teraz liczba sprzedanych egzemplarzy mogła wzrosnąć choćby dwukrotnie, biorąc pod uwagę różne wyprzedaże w PS Store i na Steam. Wspomniany tytuł znacznie przyczynił się do zwielokrotnienia zysków – różnica między rokiem fiskalnym 2021 i 2022 wynosi ponad 700 mln złotych netto. Te liczby na pewno zrobiły spore wrażenie na nowym właścicielu.
Dla giganta z Chin to kolejna inwestycja w studio gamingowe, a druga jeśli zawęzimy obszar zakupów do polskiego rynku. W swoim schowku mają już 22 procent akcji Bloober Team, co z perspektywy czasu wydaje się świetnym posunięciem. W końcu w grafiku wydawniczym mają bardzo ważną pozycję dla graczy, czyli odświeżone wydanie kultowego horroru Silent Hill 2.