Święta z grami – w co zagrać, aby nie zwariować?
Przed nami kilka dni wolnego – pewnie nie możecie się już doczekać tych wszystkich potraw i wyżerania z choinki cukierków. Ale święta to coś więcej niż żarcie. To idealny pretekst do tego, aby wieczorkiem przysiąść do jakiejś nowej gierki. O ile nie spodziewacie się gamingowych prezentów od bliskich, to sprawcie je sobie sami. Tylko właśnie, co by tu sobie kupić na święta?
Krótka piłka… nie zdawajcie się na intuicję a nasze doświadczenie. Przygotowaliśmy dla Was poradnik o grach, które umilą czas spędzony w domku przed, w trakcie i po świętach.
The Last of Us Part II
Jeśli miałbym wskazać grę, którą warto znaleźć pod choinką, to na pewno będzie to TLOU II. Naughty Dog zaserwowało przygodę, jaką każdy właściciel PS4 lub PS5 musi przeżyć. To brutalna, bardzo realistyczna i dramatyczna opowieść o ludzkiej naturze, przyjaźni, przetrwaniu i zemście. Przy tej grze nie odpoczywa się razem z całą rodzinką, nie siada na chwilę, by odetchnąć po sytym obiadku. The Last of Us II oferuje innego rodzaju przeżycia i na pewno nie są one dla osób niepełnoletnich.
Shadow of the Tomb Raider
Tuż po odśpiewaniu ostatniej kolędy lub dopiciu barszczyku fanom gier akcji poleciłbym ostatnią część trylogii Tomb Raider. Nawet nie znając wcześniejszych ekspedycji Lary Croft będziecie świetnie się bawić, odkrywając tajemnice zapomnianych cywilizacji Majów i Azteków. W grze pozwiedzamy grobowce, zapolujemy na dzikie zwierzaki i zmierzymy się z ugrupowaniem najemników, chcących doprowadzić do “zresetowania” życia na Ziemi. Zaletą Shadow of the Tomb Raider jest większy nacisk na elementy RPG – więcej misji pobocznych, otwarta struktura świata, rozwój postaci. No i wisienką na torcie jest piękna Pani archeolog, która nie jest już tak grzeczna jak wcześniej.
Red Dead Redemption 2
2 lata minęły już od premiery RDR 2, a mimo to produkcja Rockstar nadal króluje na salonach graczy. Co jest w niej takiego wyjątkowego? Od czego by tu zacząć… to najlepszy western na wszystkich platformach. Obok GTA V najlepszy sandbox w gatunku akcji. Aczkolwiek z tą akcją bywa różnie. Są w niej pojedynki rewolwerowców, pościgi za dyliżansami czy też dramatyczne starcia ze służbami mundurowymi, lecz nie nadają one jakiegoś wielkiego pędu warstwie fabularnej. Scenariusz rozwija się w stoickim tempie, pozwalając graczom chłonąć Dziki Zachód w naturalny sposób. Dlatego RDR 2 nie rekomenduje osobom, które szukają emocji i chaosu jak we wspomnianym GTA V. One tam są, tylko ukryte nieco głębiej w wydarzeniach i psychologii postaci.
Cyberpunk 2077
Wielkie oczekiwania wobec najnowszego dzieła CDPR zderzyły się z rzeczywistością. Nie otrzymaliśmy gry przełomowej, ale kawał porządnego RPG-a, który można polecić tak naprawdę wszystkim lubującym się w tym gatunku. Ustawiajcie się już teraz do kasy, bo warto. Miejsce akcji, czyli Night City, jest przepiękne, swoiście wulgarne i co najważniejsze, pełne atrakcji. Grając można poczuć się jak turysta odwiedzający miasto przyszłości.
CDPR postarało się nie tylko o interesujący świat, ale też o poważną fabułę, wręcz można powiedzieć odważną. Cyberpunk 2077 porusza ważkie kwestie na temat stanu społeczeństwa, człowieczeństwa i niebezpieczeństw związanych z rozwijającym się kapitalizmem. Tematom tym akompaniuje przyjemna rozgrywka, która skupia się na eksploracji, walkach, hakowaniu czy też zawieraniu interesujących znajomości.
Niech Was nie przerażą głośno krytykowane błędy (te dotyczą najbardziej wersji na starą generację konsol).
Assassin’s Creed: Valhalla
Zaczynam powoli tracić rachubę, ile to już części Assassin’s Creed przygotowało Ubisoft. Ich upartość i przywiązanie do serii przyniosły jednak całkiem ciekawy efekt. Jako lider wikingów udamy się w daleką podróż do Anglii, aby podbijać, rabować i ostatecznie znaleźć dla swoich ziomków miejsce do postawienia nowej osady. A trzeba przyznać, że miejsce wybrali nad wyraz urokliwe i kontrastowe. Odwiedzimy zarówno dzicz, brudne wioski jak i miasta otoczone ogromnymi fortyfikacjami.
Przed zakupem muszę jednak Was uprzedzić – nowy AC jest o wiele brutalniejszy i bardziej realistyczny pod kątem starć. Również w porównaniu do poprzednich części, jest tu więcej walk bezpośrednich, stawiających na wyrzynanie przeciwników w pień i podbijanie terenów.
The Last of Us: Remastered
Raz na jakiś czas w branży gier pojawia się tytuł, który definiuje najlepszą w swoim gatunku rozrywkę. Taki jest właśnie pierwszy The Last of Us. Jest wielowymiarowy, przekracza barierę gier i wstępuje na drogę ambitnej rozgrywki połączonej z filmową narracją. Mimo upływu lat i grafiki, którą nadgryzł ząb czasu, to wciąż jedna z najlepszych gier w ogóle.
Zdaje sobie sprawę, że kto ma PS4, to dawno zaliczył produkcje Naughty Dog, ale jeśli jesteście na świeżo z PS4 lub PS5 to koniecznie dodajcie ją do koszyka. Tylko jedna uwaga, The Last of Us jest dostępne w PS Plus Collection, i jeśli wykupujecie subskrypcję PS Plus, to możecie ograć ją wraz z innymi tytułami.
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Kto jeszcze nie grał w Wiedźmina 3, to otwarcie się pytam, w jakiej jaskini się uchował? Toż to dziedzictwo narodowe i jeden z najlepszych produktów eksportowych w Polsce. A przy okazji RPG, które cholernie wciąga za sprawą świetnie napisanej historii, nakreślonych bohaterów i wydarzeń pobocznych.
Nieznających tej tematyki zachęcam do jak najszybszego zakupu gry. Aby w gryźć się w słowiańskie klimaty nie trzeba mieć w bibliotece poprzednich części, choć będę nawoływać do ich ogrania. Dzięki nim lepiej zrozumiemy motywacje postaci i wewnętrzne konflikty np. Geralta, który niby chce być neutralny, ale w głębi duszy jest nieco bardziej skomplikowany. I jak coś, koniecznie grajcie z dodatkami, bo paradoksalnie są lepsze od podstawki.
The Sims 4
Życie to gra, jak mawiają klasycy. I mają rację, o czym przekonuje nas seria The Sims. W tej pozornie prostej symulacji możemy zobaczyć z boku jak wygląda zwykłe lub niezwykłe życie rodzinki, którą samodzielnie projektujemy. Możemy stać się panami ich bytu, tworząc od podstaw ich wygląd, nadając konkretne cechy, czy też zbudować dom dopasowany do osobistych preferencji, co pozwala w pełni uwolnić własną kreatywność.
The Sims 4 jest grą wyjątkową, gdyż oprócz wymiaru rozrywkowego realizuje też aspekt edukacyjny. Twórcy przez dziurę w dachu pozwalają nam spojrzeć na relacje wirtualnych ludzi, których AI nie odbiega zbytnio od prawdziwych zachowań.
Źródło: Materiał powstał we współpracy z Media Expert.