Suicide Squad niebywale wkurzyło graczy. Nowy gameplay rozczarowuje
NIestety, ale wychodzi na to, że gracze nie czekają na Suicide Squad: Kill the Justice League tak, jak czekali niegdyś na nowe gry z Batmanem. Sztampa, rozczarowanie i zbytnia “usługowość”.
Rocksteady Studios to zasłużeni twórcy jednej z najlepszych serii growych opartych na komiksach. Cykl Batman: Arkham został przyjęty wybitnie pozytywnie, ale ich nowa gra… rozczarowuje. I to potężnie.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Suicide Squad: Kill the Justice League nie jest tym, na co liczyli fani
Chyba największe rozczarowanie tyczy się samych twórców. Rocksteady mają na koncie wielkie hity, ale ich nowy tytuł wygląda generycznie, sztampowo, nudno i zbytnio “usługowo” – tak przynajmniej uważają gracze. Muszę się niestety z nimi pod paroma punktami zgodzić. Sam akurat absolutnie nie czekam na nową pozycję od twórców jednej z moich ulubionych serii gier. To chyba już mówi samo za siebie.
Nowa gra Suicide Squad już wcześniej budziła kontrowersje. Niedawno jednak zaprezentowano pierwszy tak konkretny pokaz rozgrywki i… nie został on odebrany dobrze. Gracze czują się rozczarowani całą otoczką i ideą gry. Mamy tu przecież grę-usługę, która stawia na typowe rozwiązania tego typu pozycji. I samo w sobie nie jest to nic złego, ale akurat w tym przypadku wiele osób uważa, że deweloperzy za bardzo poświęcili się na opracowanie pomysłów mających przyciągnąć graczy i przedłużyć żywotność samego tytułu, a za mało wysiłku włożyli w samo udoskonalenie czystej rozgrywki. Ta jest bowiem sztampowa do bólu.
Rocksteady ma problem
Powyższe wideo jednoznacznie pokazuje, jak jest. Mamy tutaj sporo kolorowych wybuchów, mnóstwo strzelania, skakanie aż po niebiosa po mieście i tabuny przeciwników do pokonania. Pod filmem nie brakuje komentarzy użytkowników, którym kojarzy się to z Anthem czy nawet konającym Marvel’s Avengers. Przypomnę tylko, że obie te produkcje okazały się co najwyżej nieudane.
99% czasu poświęconego na rozwój tej gry poszło na modele postaci, historię i pracę nad voice-actingiem. Kiedy przyszło do rozgrywki, pomyśleli: “Nie wiem, trzecioosobowy looter shooter…?”.
– pisze jeden z komentujących
Historia i cutscenki wydają się całkiem niezłe, ale rozgrywka jest sztampowa. Poważnie, oni biorą całą obsadę złoczyńców DC i po prostu sprawiają, że wszyscy latają wokół i strzelają z pistoletów. Naprawdę?
– skarży się inny gracz
Po 8 latach od Arkham Knight i dostajemy to? Dlaczego czuję się, jakbym został dźgnięty?
– jest napisane w innym komentarzu
Gracze zwracają uwagę na to, że sama historia może być dobra, ale rozgrywka nie wydaje się ani trochę atrakcyjna. Mamy tutaj sporo strzelania i to także w wykonaniu postaci, które powinny raczej walczyć wręcz lub prezentować jakiś inny styl rozgrywki. Do tego sama oprawa nie zachwyca, a przecież ma to być gra wydana na obecną generację – nie czuć tu mocy PS5 czy Xbox Series X. Swoją drogą, gameplay obecnie ma przeważającą liczbę “łapek w dół” na YouTubie (dzięki Chrome za wtyczkę!). To także daje bardzo ciekawy pogląd na krytykę graczy, którzy są raczej jednogłośni w swoich uwagach.
Oczywiście takie uwagi łatwo jest pisać – na razie lepiej więc zaczekać, aż twórcy umożliwiają nam sprawdzenie pozycji. Wtedy zobaczymy, czy możemy być zaskoczeni pozytywnie, czy raczej… nie będzie tak dobrze.
