Nowy film Street Fighter nabiera tempa. Znane nazwiska negocjują role
Jason Momoa i Noah Centineo jako nowi najemnicy? Filmowy Street Fighter nabiera tempa, gdy studio Legendary poszukuje aktorów do głównych ról.
Legendary Pictures pracuje nad aktorską wersją filmu Street Fighter, a do obsady mogą dołączyć znane twarze. W rozmowach o główne role są Jason Momoa, Noah Centineo, Andrew Koji i Roman Reigns – donosi redakcja Deadline. Szczegóły fabuły wciąż owiane są tajemnicą, ale jedno jest pewne: projekt ma duży potencjał i wsparcie Capcomu, twórców jednej z najbardziej rozpoznawalnych serii w historii gier.
Obsada Street Fighter z doświadczeniem w akcji
Za kamerą stanie Kitao Sakurai, znany z komedii Bad Trip. Wcześniej z projektem powiązani byli bracia Philippou (Talk To Me), jednak ostatecznie to Sakurai przejął reżyserską pałeczkę. Film powstaje przy współpracy z Capcomem, który ma czuwać nad wiernością uniwersum.
Jason Momoa, którego niedawno można było zobaczyć w kasowym hicie “Minecraft: Film”, ma wcielić się w jednego z głównych wojowników. Noah Centineo, znany z Warfare i The Recruit, również przygotowuje się do roli w tej bijatykowej opowieści. Do zespołu dołączyć ma także Roman Reigns – gwiazda WWE i aktor znany z Hobbs & Shaw. W obsadzie pojawi się również Andrew Koji (Bullet Train, Warrior), co sugeruje, że film mocno postawi na realistyczne sceny walki i fizyczną choreografię.
Mimo braku oficjalnych informacji o scenariuszu, można się spodziewać, że fabuła będzie inspirowana motywami znanymi z gier. Seria Street Fighter, która zadebiutowała w 1987 roku, skupia się na globalnym turnieju sztuk walki organizowanym przez złowieszczą organizację Shadaloo. Główny antagonista, M. Bison, często staje na drodze wojownikom z różnych zakątków świata, którzy nie tylko walczą o zwycięstwo, ale i z własnymi demonami.
Film nie ma jeszcze daty premiery. Nazwiska i nazwiska stojące za projektem wskazują, że Legendary celuje w wysokobudżetowe widowisko akcji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, możemy spodziewać się pierwszych materiałów promocyjnych jeszcze przed końcem roku.
Źródło: Deadline