Starfield na konsolach tylko w 30 klatkach. Bethesda potwierdza brak trybu “wydajności”

Starfield ma celowo tak głupie AI przeciwników - mów Todd Howard
Newsy PC Xbox Series

Todd Howard oficjalnie potwierdził, że nie powinniśmy liczyć na tryb “wydajności” w Starfield. Potencjalny hit na konsolach zadziała tylko w 30 klatkach.

Przy okazji ostatniego Xbox & Bethesda Games Showcase dostaliśmy świeżutki zwiastun Starfield. Ten skupia się na fabule i zapowiada nam naprawdę ciekawe podejście do gatunku science-fiction i to od weteranów RPG-ów, czyli studia Bethesda. Wraz z trailerem możemy także sprawdzić grę w akcji na gameplayu z komentarzem twórców, a wszystko to znajdziecie w tym artykule.

Starfield bez 60 klatek na konsolach

Po pokazie serwis IGN rozmawiał z Toddem Howardem, reżyserem projektu. Ten postanowił od razu ukrócić spekulacje i potwierdzić, że nowe RPG od deweloperów zadziała na konsolach tylko w 30 fpsach. Nie będzie opcji ustawienia 60 klatek w trybie wydajności. Wszystko to po to, aby gracz mógł poznawać grę w sposób, w który chcą tego sami twórcy.

Myślę, że biorąc pod uwagę nasze poprzednie gry, nie będzie zaskoczeniem, do czego zmierzamy. Zawsze są to ogromne, otwarte światy, w pełni dynamiczne, pełne detali, w których wszystko może się zdarzyć. I chcemy to zrobić. Jest 4K w X. Jest 1440 na S. Blokujemy to na 30, ponieważ chcemy tej wierności, chcemy tych wszystkich rzeczy. Nie chcemy niczego poświęcać.

– argumentował Howard

Co ciekawe, sama gra ma działać naprawdę dobrze i czasami nawet w 60 fpsach, ale “blokujemy ją, ponieważ wolimy spójność, gdy nawet o tym nie myślisz”, jak dodał Howard. Mamy spodziewać się również dopracowanej wersji na Series S (które doczeka się nowej wersji!). Sam deweloper przyznał, że grał w Starfield głównie na “słabszym” sprzęcie, bo jego dzieci przez większość czasu zajmowały Series X. Wszystko to ma sens, skoro potencjalny hit będzie naprawdę gigantyczną grą, ale coraz więcej deweloperów nie jest w stanie spełnić jednego z głównych założeń current-genów, czyli wyższej płynności rozgrywki. Wcześniej było tak m.in. z Gotham Knights. Trochę szkoda, tym bardziej że wymagania wersji PC nie zwiastują aż takiej tragedii.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie