Silent Hills ekskluzywnie dla Xboksa One? “Gra ukończona w 80 procentach”

Silent Hills ekskluzywnie dla Xboksa One? “Gra ukończona w 80 procentach”
Newsy XOne
[caption id="attachment_9315" align="aligncenter" width="1267"]Silent Hills Silent Hills[/caption] Microsoft chce wykupić prawa do popularnej marki Konami i wydać Silent Hills jedynie na swojej konsoli. Czy plotka się potwierdzi?
Gigant z Redmond czai się ponoć na przejęcie Silent Hills - donosi serwis Rooster Teeth, który powołuje się na anonimowe źródło. Wspomniany portal informuje, że gra jest już ukończona w 80 procentach, a Microsoft jest w stanie wyłożyć miliardy dolarów, by zgarnąć horror dla siebie. Ponoć cała transakcja ma być przeprowadzona jeszcze przed czerwcowymi targami E3, by właśnie na nich ogłosić oficjalną nowinę. Źródło serwisu Rooster Teeth twierdzi ponadto, że Silent Hills pojawi się ekskluzywnie na konsoli Xbox One w marcu 2016 roku. To informacja wyssana z palca czy rzeczywiście coś jest na rzeczy? Serwis IGN poprosił o skomentowanie sprawy sam Microsoft, lecz w odpowiedzi usłyszał jedynie, że firma nie komentuje plotek i spekulacji. IGN zauważa, że wspomniane miliardy dolarów wydają się jednak trochę nieprawdopodobne. Microsoft wyłożył na przejęcie twórców Minecrafta 2,5 miliarda dolarów, a Disney przejął prawa do marki Gwiezdnych Wojen oraz studio Lucasfilm za 4,05 miliarda dolarów. Czy Silent Hills jest aż tak znacząca marką, by płacić za nią miliardy? Należy również dodać, że nawet Konami zaznaczało pod koniec kwietnia, że projekt, który miał powstać we współpracy z Guillermo del Toro oraz Normanem Reedusem, nie zostanie ukończony.
Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie