Amazon składa obietnicę fanom God of War. Serial ma być “niesamowicie wierny materiałowi źródłowemu”

Serial God of War od Amazon
Filmy i seriale Newsy Newsy Platformy Premiery/zapowiedzi Seriale

Serial God of War od Amazona ma pozostać przy swoim materiale źródłowym. Twórcy nie zamierzają mieszać w uniwersum, a fani powinni liczyć na godną adaptację.

Szef programów telewizyjnych Amazona Vernon Sanders zapewnia fanów, że ci nie powinni martwić się o jakość i przywiązanie serialu do gier. W jakim stopniu to prawdziwe słowa, a nie tylko puste obietnice? Tego nie wiem, więc pozostaje nam jedynie trzymać kciuki.

Jakiś czas temu Amazon oficjalnie potwierdził nabycie praw do serialowej adaptacji hitowej serii gier wideo God of War. Dość jednoznacznie oznacza to, iż dostaniemy serial od tej platformy. Jak na razie więcej informacji nie ma, a pojawia się tylko coraz więcej pytań, jak choćby to główne – kto zagra Kratosa?

Serial God of War ma być wierny oryginałowi

Póki co Vernon Sanders z Amazona postanowił tylko uspokoić graczy i fanów GoW. W dużej mierze spora część z nich nie czuje się zachwycony faktem, iż przy produkcji dłubie właśnie Amazon. W końcu każdy chyba zdaje sobie sprawę z problemów serialowego Władcy Pierścieni. Premiera LOTR-a wzbudziła mieszane uczucia wśród fanów, którzy zarzucali scenarzystom porzucanie Tolkienowskiego oryginału. Podobne zarzuty pojawiają się przy okazji choćby Wiedźmina Netfliksa. Dlatego też Sanders nie chce, aby gracze zanadto się martwili i obiecuje, iż serial będzie wierny oryginalnym grom.

W centrum tego wszystkiego jest ta historia ojców i synów, i rodzin, osadzona na tle tego gigantycznego epickiego krajobrazu. Więc to, co Rafe i Mark oraz Hawk wymyślili na pierwszy sezon, a także na serial, myślę, że jest zarówno niesamowicie wierne materiałowi źródłowemu, jak i przekonujące samo w sobie.

– wyjaśnia Vernon Sanders w rozmowie z Collider

Jego zdaniem nawet ci, którzy nie grali w gry, mogą “zakochać się w serialu”. To akurat dobre wieści, bo trzeba przyznać, że nowe części serii są naprawdę świetnym dziełem pod względem samego scenariusza. Oby tylko obietnice Amazona się potwierdziły. W razie czego zawsze pozostaje serial The Last of Us

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie