PS5 Slim ma wcale nie być aż takie “Slim”. Sony zawiedzie graczy?
Zazwyczaj kolejne wersje sprzętu od Sony okraszone mianem “Slim” faktycznie są “chudsze”. PS5 Slim niekoniecznie jednak takie będzie.
Nowa wersja przebojowego hardware’u od Sony ma ukazać się rzekomo w tym roku. Wcześniej o sprawie mówił nawet Microsoft (a w zasadzie pisał w wewnętrznych dokumentach). Plotek i przecieków jest sporo, więc chyba coś faktycznie jest na rzeczy. Teoretycznie jednak część z nas może czuć się zawiedziona. Otóż PS5 Slim nie do końca będzie takie “Slim”.
PS3 w “odchudzonej” wersji, PS4 również taką dostało – wszystkie te sprzęty w wydaniu “Slim” łączy właśnie istota tego samego słowa, oznaczającego “szczupły”. Kolejne wydanie PS5 również w mediach i wśród graczy szybko określono jako wersję “Slim”, ale Tom Henderson studzi nasze oczekiwania. Znany insider podkreśla, że nie widział ostatecznej wersji sprzętu, ale tylko prototypy.
Widziałem tylko prototypy. Nie sądzę, że będzie “szczupły”. Po prostu nieco inne wymiary, ale zobaczymy.
– wyjaśnia na Twitterze leaker
Henderson ponadto zaznacza, że powszechne określanie tego wydania jako “Slim” faktycznie może być mylące. “Jestem skłonny uwierzyć, że będzie to po prostu nazywane PS5 i oznaczone jako ulepszony model” – zaznacza insider, co jednoznacznie sugeruje, że Sony nawet nie mierzy w to, aby wydać “odchudzoną” wersję konsoli. Taka zdecydowanie by się przydała, bo jednak PS5 jest sporym sprzętem o słusznych wymiarach. “Nieco inne wymiary” o których pisał wcześniej, zapewne zostały podyktowane tym, że konsola ma oferować odłączany czytników płyt, który będzie można dokupić w zestawie lub osobno. W ten sposób Sony chce ujednolicić produkcję. Dlatego też rzekome “Slim” niekoniecznie będzie “Slim” w swoim designie, ale to po prostu nowy model mający zastąpić dotychczasowe wydanie.
Henderson niedawno poruszył też temat PS5 Pro. Wygląda na to, że możemy oczekiwać konsoli do grania w 8K…