PS5 Pro w przyszłym roku? “Sony chce wprowadzić dwa modele różniące się mocą”
Czyżby Sony zamierzało od razu uderzyć z grubej rury? Według jednego z japońskich dziennikarzy, PS5 Pro pojawi się już na premierę standardowego modelu.
Producenci konsol przyzwyczaili nas do tego, że najpierw dostajemy premierowy model sprzętu, a następnie wersję Slim. Obecna generacja dorzuciła do tego coś od siebie, czyli PlayStation 4 Pro oraz Xbox One X, które znacznie przewyższają mocą pierwsze wypusty. W przypadku next-genów może być jeszcze inaczej, ponieważ Sony niby kombinuje, by od razu wrzucić na rynek PS5 Pro.
PS5 – standard i Pro już w przyszłym roku?
Początkowo słyszeliśmy, że to nie Sony, a Microsoft chce zafundować nam już na starcie dwa różne modele nowej konsoli Xbox, które odpalałyby oczywiście te same gry, lecz w różnej jakości. Anaconda miała być tym mocniejszym bratem, podczas gdy Lockhart miałby trafić w portfele mniej zamożnych i nieprzykładających tak dużej wagi do wizualnych fajerwerków graczy. Amerykanie zmienili widocznie strategię, ponieważ teraz jest mowa tylko o jednej konsoli.
Kto wie, czy Sony nie postara się wykorzystać tej sytuacji i wdrożyć na rynek PS5 Pro razem ze standardowym modelem PlayStation 5. Jeden z japońskich dziennikarzy – Zenji Nishikawa – twierdzi, że słyszał na konferencji deweloperów CEDEC, że kierownictwo Sony wypuszcza jednocześnie dwa modele PlayStation różniące się wydajnością. Taka informacja została podana przez niemiecką redakcję serwisu IGN.
Jeśli to rzeczywiście prawda, to już pod koniec przyszłego roku – ponieważ właśnie wtedy spodziewamy się premiery nowej konsoli od Sony – gracze będą mogli zdecydować, czy od razu chcą nabyć mocniejszą wersję PS5. To może być jednak nie koniec, ponieważ Sony szykuje się również do rozgrywki w chmurze.
PS5 i granie w chmurze
Amerykański oddział Sony Interactive Entertainment złożył pod koniec sierpnia patent mówiący o systemie opartym na streamingu (dzięki PSU.com). Może to oznaczać, że firma zamierza wejść w drogę projektowi Google Stadia i powalczyć o rynek również w chmurach. Według wspomnianego serwisu patent wskazuje, że moglibyśmy otrzymać oddzielną konsolę uruchomioną wraz z PlayStation 5.
Tak opisano tajemniczy sprzęt w patencie Sony:
System gier oparty na chmurze implementuje co najmniej jeden sterownik, by ułatwić przetwarzanie wejścia/wyjścia dla jednego lub większej liczby urządzeń klienta, gdy wykonywane są zasoby obliczeniowe jednego lub większej liczby danych.
Niewykluczone zatem, że Sony położy obok PS5 oraz PS5 Pro całkowicie inną platformę obsługującą wyłącznie chmurę, która będzie rozwinięciem dotychczasowego PlayStation Now.
Pamiętajcie jednak, że to niepotwierdzone wieści i póki co, wszystko pozostaje w sferze oczekiwań i spekulacji. Dopóki Sony oficjalnie nie przedstawi sprzętu, nic nie jest pewne.