PS5 ostatnią konsolą Sony? Szef PlayStation odpowiada
Nie da się ukryć, że streaming zaczyna coraz bardziej zagnieżdżać się w branży gier. Niektórzy sądzą, że nadchodząca generacja – PS5 i nowy Xbox – to ostatnie tradycyjne konsole. A co o tym sądzi Sony?
Pamiętacie jeszcze wypowiedzi szefa Ubisoftu z zeszłego roku? Yves Guillemot wspomniał wówczas: Sądzę, że z czasem streaming stanie się bardziej dostępny dla wielu graczy i sprawi, że nie będzie trzeba posiadać dużego sprzętu w domu (…) Będzie jeszcze jedno pokolenie konsol, a potem będziemy streamować, wszyscy. Podobnego zdania jest Cristiano Amon, będący prezesem firmy technologicznej Qualcomm. On również uważa, że nowe PlayStation 5 oraz kolejny Xbox (zwany roboczo Scarlett) będą ostatnimi tradycyjnymi konsolami do grania. Będzie dostępna opcja grania na telefonie w złożone produkcje, które do tej pory można było uruchomić wyłącznie na potężnym komputerze za 10 tysięcy dolarów – twierdzi Cristiano Amon. Jego zdaniem, chmura to kwestia czasu. Takich wypowiedzi moglibyśmy znaleźć więcej, lecz tylko powtarzałyby te same argumenty, a właściwie argument – streaming.
Sony nie jest pewne, czy PS5 to ostatnia konsola
Kwestia końca tradycyjnych konsol została teraz poruszona w wywiadzie, jakiego szef marki PlayStation w firmie Sony – Jim Ryan – udzielił serwisowi CNET. Na pytanie “Czy to ostatnia konsola?” odpowiada następująco:
Sądzę, że właściwie to nie wiem. Już w 2012 roku siedziałem i słuchałem wielu inteligentnych osób, które mówiły mi o mobile’u i że PlayStation 4 będzie najstraszniejszą porażką w historii. Taka logika była wtedy naprawdę trudna do obalenia. Ale wtedy uwierzyliśmy w ten produkt [PS4] i tak samo wierzymy obecnie w produkt następnej generacji [PS5]. Kto wie, jak może się rozwijać? Hybrydowe modele pomiędzy konsolą a jakimś rodzajem chmury? Być może tak. Po prostu nie wiem. A gdybym wiedział, to i tak bym ci tego nie powiedział.
Póki co, Sony skupia się na PlayStation 5, które ma być przedstawicielem tradycyjnych konsol. Romans z chmurą oczywiście będzie, ponieważ Sony w tym roku oraz w latach kolejnych chce mocno postawić na rozwój PlayStation Now.