Co z tą emulacją gier z PS3 na PS5? Sony ponoć nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa
Jeff Grubb twierdzi, iż Sony nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w kwestii emulacji gier z PS3 na PS5. Być może nowa wersja PS Plus będzie jeszcze lepsza.
Jeżeli plotki się potwierdzą – nowy Plus może zainteresować jeszcze więcej klientów.
Emulacja gier z PS3 w PS Plus
Niedawno PlayStation zaprezentowało zupełnie nową odsłonę swojej flagowej subskrypcji. Nowy Plus przyniesie sporo dobroci, w tym możliwość odpalania gier z PSX, PS2, PS3, a nawet PSP! Szkoda tylko, że Sony najwyraźniej nie jest zainteresowane spełnianiem oczekiwań graczy. Bogata biblioteka gier z trzeciej odsłony konsoli od Japończyków dostępna będzie w formie streamingu dzięki PS Now. Dość powiedzieć, że fanów to nie za bardzo pociesza.
Dziennikarz i insider Jeff Grubb wyjawił niedawno jednak, że Sony może mocno nas jeszcze zaskoczyć. Ponoć firma planuje umożliwić emulację gier z PS3 na PS5. Tak, chodzi tu o czystą emulację, a nie żadne streamingi.
Ponieważ mówiłem o tym przez cały tydzień, szukałem, pytałem… wygląda na to, że Sony może pracować nad emulacją PS3 na PS5. Może to zająć trochę czasu. Chciałbym, żeby nam o tym powiedzieli. Powiedzieli nam, że zależy im na tych rzeczach, ponieważ tego właśnie brakowało w ogłoszeniu PS Plusa… Dla mnie wyglądało to tak, jakby nie zależało im na niczym. Po prostu skleili to razem, nadali temu nową nazwę i sprzedali.
– twierdzi Jeff Grubb w niedawnym filmie
Jeżeli słowa Grubba się potwierdzą – a mamy na to nadzieję – Sony może nieźle nas zaskoczyć. Gry z PS3 to wiele wyjątkowych i legendarnych pozycji, a ogrywanie ich przez streaming niekoniecznie okaże się czymś wystarczającym dla wielu graczy. Czemu w ogóle istnieje taki problem z przeniesieniem tych tytułów na obecną generację?
Ponoć cała sprawa opiera się na kontrowersyjnej architekturze PlayStation 3. Emulacja gier byłaby więc niewiarygodnie trudna. Niedawno jednak branżowy specjalista przyznał, iż jest to osiągalne, a cała sprawa nie jest wcale aż tak niemożliwa. Problem w tym, że Sony nie było ponoć zainteresowane inwestowaniem milionów.