Premiery gier marzec 2025. 10 nowości, które koniecznie trzeba sprawdzić

Premiery gier marzec 2025. 10 nowości, które koniecznie trzeba sprawdzić
Premiery gier Premiery miesiąca

Split Fiction

  • data premiery: 6 marca 2025
  • platformy: PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S
  • producent: Hazelight Studios
  • wydawca: Electronic Arts

Split Fiction to nowe dzieło zespołu Hazelight Studios, czyli twórców bestsellerowego It Takes Two oraz A Way Out. Deweloperzy postanowili stworzyć kolejną przygodową grę akcji z perspektywą trzecioosobową. Tym razem wcielamy się w dwie pisarki: Mio oraz Zoe. Są jednak kompletnie różne; jedna tworzy science fiction, druga zaś uwielbia fantasy. Niespodziewanie bohaterki zostają uwięzione we własnych opowiadaniach po tym, jak zostają podłączone do maszyny próbującej wykraść ich pomysły.

Muszą więc spróbować się wydostać. Split Fiction oferuje wyłącznie tryb kooperacji. Gracze razem stawią czoła najróżniejszym wyzwaniom zręczniościowym oraz logicznym. Gra ma oferować ogromną różnorodność pod względem zawartości; jak czytamy w opisie na Steam: „w jednej chwili będziecie oswajać urocze smoczątka, by już za moment wcielić się w parę cyberninja, uciekać przed przerażającymi trollami czy unikać latających samochodów ciskanych przez zrobotyzowanego parkingowego”.

Fragpunk

  • data premiery: 6 marca 2025
  • platformy: PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S
  • producent: Bad Guitar Studio
  • wydawca: Bad Guitar Studio

Fragpunk to wieloosobowa strzelanka typu hero shooter w klimatach science fiction. Za stworzenie produkcji odpowiada zespół Bad Guitar Studio, który należy do chińskiej korporacji NetEase. Gra zostanie udostępniona w modelu darmowym razem z mikropłatnościami, znanym szerzej jako free-to-play.

Koncepcja jest tutaj dość ciekawa. Rozgrywamy bardzo krótkie, trwające 2 i pół minuty pojedynki w drużynach 5-osobowych. Deweloperzy zaoferowali kilka różnych postaci, które posługują się innymi broniami, stylami walki, a także posiadają unikalne umiejętności. To, co odróżnia tę strzelankę od wielu innych, to tzw. karty odłamków (z ang. Shard Cards). Te zmieniają się z rundy na rundę i mogą modyfikować zasady gry oraz możliwości bohaterów. Są w stanie na przykład sprawić, że będziemy wyżej skakać, czy też zamienić atakujących i broniących rolami. Mogą również wskrzesić nas samych oraz naszych sojuszników.

Assassin’s Creed: Shadows

  • data premiery: 20 marca 2025
  • platformy: PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S
  • producent: Ubisoft Quebec
  • wydawca: Ubisoft

Assassin’s Creed: Shadows to najnowsza odsłona trzynasta, jeśli chodzi o główne części – niezwykle popularnej serii od Ubisoftu. Jak zapewne większość z Was doskonale wie, podobnie jak w poprzednich odsłonach, również w Shadows fabularnym fundamentem jest trwający od wieków konflikt pomiędzy tytułowym bractwem Asasynów a zakonem Templariuszy. Tym razem przenosimy się do feudalnej Japonii.

Gracze wcielą się w dwójkę głównych bohaterów, pomiędzy którymi będzie można się swobodnie przełączać. Pierwszą jest Naoe, asasynka shinobi, drugą zaś legendarny samuraj Yasuke. Bohaterowie posiadają dopełniające się style rozgrywki: „jako Naoe będziesz działać po cichu, aby unikać wykrycia, i polegać na zwinności, aby zmylać swoich wrogów„, a „jako Yasuke będziesz atakować przeciwników z zabójczą precyzją oraz siłą„. Ich drogi krzyżują się w momencie, gdy prowincja Iga zostaje zaatakowana przez armię Ody, który był panem Yasuke. Po drugiej stronie konfliku stoi ruch oporu dowodzony przez Nagato, ojca Naoe. Bohaterowie są więc do siebie na początku wrogo nastawieni, ale później zaczynają współpracować.

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie