Palworld ofiarą oszustów? Trwa polowanie na naiwnych graczy
Skala popularności gry Palworld jest ogromna. Miliony graczy to również, niestety, większy odsetek oszustów, chcących dorobić się na naiwności niektórych z nas. Produkcja od Pocketpair musi zmierzyć się z plagą internetowych krętaczy, którzy naciągają graczy na fałszywe przedmioty w grze i NFT. Te nie mają oczywiście nic wspólnego z oryginalną zawartością.
Palworld – wielki hit i nowe zagrożenia
Tak to już bywa, że ogromne i popularne gry przyciągają na swoje serwery czy do swoich społeczności oszustów. Poniekąd ciężko się temu dziwić. Internetowi naciągacze wyczuwają w tym interes, bowiem duża społeczność to realnie więcej szans na nieuczciwie osiągnięty zysk. Teorii tej nie wymyka się niestety Palworld. Szalenie popularny tytuł ostatnich tygodni zaczął być celem oszustów.
O sprawie poinformowali sami twórcy gry ze studia Pocketpair za sprawą wpisu na platformie X (dawniej Twitter). Ostrzegli graczy przed wpisami informującymi o możliwości kupowania specjalnych NFT związanych z grą Palworld. Jest to jawna próba oszustwa, gdyż jak sami przyznali, oni jak i ich gra nie mają nic wspólnego z cyfrowymi dobrami w rodzaju NFT:
Samo NFT to nie wszystko. Internetowi oszuści reklamują swoje oferty tym, że poza cyfrowym obrazkiem otrzymają też wyjątkowe i specjalne przedmioty w grze. Dodatkowa i ekskluzywna zawartość kusi. Warto jednak pamiętać, że to oszustwo. Jeżeli zobaczycie atrakcyjne oferty związane z grą np. w mediach społecznościowych, to warto je zignorować — albo zgłosić administracji serwisu.
Jeżeli natomiast chcecie zagrać w Palworld, to możecie to zrobić np. w ramach abonamentu Xbox Game Pass. W ten sposób ogracie tytuł na PC lub konsolach Xbox Series X|S.