Do Overwatch trafi wyczekiwana funkcja. Szkoda, że tak późno
Gracze Overwatch wkrótce przetestują zupełnie nową funkcję. Blizzard, po wielu latach czekania, wreszcie doda do gry cross-play. Oczywiście z pewnymi ograniczeniami.
Aktualizacje gier Blizzard (lub ich brak) często wzbudzają kontrowersje. Fani Overwatch doskonale wiedzą, że słynny wydawca niekiedy podejmuje dość dziwaczne i niezrozumiałe decyzje. Tak było chociażby z pewną zmianą w OV2. Tym razem z kolei dziwi fakt, że dopiero teraz Blizzard doda do pierwszego OV możliwość rozgrywki cross-play.
Wydawca potwierdza, że wkrótce wprowadzi do gry taką funkcję. Nie poznaliśmy jeszcze dokładnej daty aktualizacji, ale Blizzard podał już pozostałe, nie mniej istotne informacje.
Cross-play dotyczy wszystkich platform. Wspólnie zagrają posiadacze PC, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series i Nintendo Switch. Mowa tu o wszystkich trybach zabawy poza rankedami. Te z oczywistych przyczyn rozdzielono między PC i konsole. Gracze konsolowi będą musieli dodatkowo stworzyć konta Battle.net.
Warto też pamiętać, że cross-play nie oznacza dzielenia postępów w grze między platformami. Jeśli gracie w Overwatch na – przykładowo – Xbox Series i Nintendo Switch, nadal nie będziecie mogli rozdzielić jednego konta na dwie platformy.
Co ciekawe, cross-play jest opcjonalny dla graczy konsolowych. Jeśli nie zechcą oni grać z posiadaczami innych platform, mogą wyłączyć funkcję w menu gry. PeCetowcy są niejako zmuszeni do gry z posiadaczami konsol.
Jeśli poszukujecie jeszcze jakichś informacji o cross-play w Overwatch, odwiedźcie stronę Blizzard. Czeka tam na Was rozbudowana sekcja FAQ.