EA przeprasza za wyzywanie fana i nazwanie go “mlecznym mózgiem”
Electronic Arts przyznało, że “poniósł ich hype” na Need for Speed Unbound. Przepraszają za wyzywanie fana i ostatnią, głośną dramę w social mediach.
Przed paroma dniami pisałem o dziwacznej sytuacji, w której oficjalny profil NFS Unbound na Twitterze wdał się w kłótnię z jednym z fanów. Całość jest tak naprawdę dość głupia i skrajnie abstrakcyjna z marketingowego punktu widzenia. Wielu graczy twierdzi, że skoro nowy NFS inspirowany jest “luzackim”, “streetowym” stylem, to social media są właśnie prowadzone w ten sam sposób.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
EA przeprasza graczy oczekujących Need for Speed Unbound
Pewien fan negatywnie zareagował na jeden wpis na Twitterze i postanowił dopytać firmę, co tak naprawdę miała na myśli. W odpowiedzi został dość mocno obrażony, z czego na szczególną uwagę zasługuje pojęcie “milkshake brain”. Ja wiem, że można to tłumaczyć na wiele sposóbów – od “jesteś głupi” po “zryta bania”. “Mleczny mózg” czy “masz mlecznego szejka zamiast mózgu” są jednak o wiele bardziej zabawne. Rzecz jasna, nie dla samego, poszkodowanego fana.
Wpisy już wcześniej usunięto, ale możecie się z nimi zapoznać w tym miejscu. Teraz EA zdecydowało się przeprosić fana i wszystkich innych, których cała kłótnia mogła poruszyć. W osobnym wpisie przyznano się do pomyłki.
Przyznajemy, że daliśmy się nieco wciągnąć w szum związany z premierą i niektóre z naszych ostatnich odpowiedzi w mediach społecznościowych przekroczyły granicę. Przepraszamy tych fanów, których zdenerwowaliśmy. Zrobimy to lepiej. Do zobaczenia w przyszłym tygodniu.
– czytamy na Twitterze Need for Speed Unbound
No i… to tyle. Fani już zrobią z tym, co chcą. My jednak przypominamy, że nowy NFS debiutuje wkrótce, bo 2 grudnia 2022 roku. Tytuł już można wstępnie pobierać.
