Na Morbiusa jeszcze zaczekamy. Premiera przełożona 3 tygodnie przed planowaną datą
Wyczekiwany Morbius, którego premiera miała się odbyć w styczniu, nie ma niestety szczęścia w MCU. Na film jeszcze zaczekamy.
Historia naukowca, który staje się wampirem, jednak nie ujrzy światła dziennego w styczniu. Premierę filmu przełożono już po raz siódmy (!). To zła wiadomość nie tylko dla fanów MCU, ale również dla wielbicieli kina; tytuł jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier 2022 roku. Miejmy nadzieję, że od tej pory obędzie się już bez opóźnień; Morbius – premiera ma się odbyć 1 kwietnia 2022 roku.
Nie wiadomo, dlaczego Sony zdecydowało się na ponowne przełożenie premiery. Niewykluczone, że ma to związek z ogromnym sukcesem kasowym obecnie wyświetlanego filmu z MCU, czyli Spider-Man: Bez drogi do domu. Do tej pory premierę przekładano ze względu na pandemię Covid-19. Przypomnijmy, że film miał początkowo ukazać się w lipcu 2020 roku. Datą, która wydawała się ostateczna, był natomiast 28 stycznia 2022.
W wampirycznej historii rodem z MCU zobaczymy Jareda Leto jako Michaela Morbiusa, naukowca chorego na rzadką chorobę krwi. Próbując wyleczyć siebie, a także pomóc innym pacjentom, przypadkowo staje się wampirem. Oprócz wspomnianego Jareda Leto na ekranach pojawią się m.in. Matt Smith, Adria Arjona, Jared Harris, a także Michael Keaton, dla którego będzie to powrót w roli Vulture’a.
Czekacie na premierę Morbiusa?