Burza wokół Kingdom Come: Deliverance 2. Usuwane recenzje graczy na Steam i „cenzura”
W sieci zagrzmiało, gdy wielu graczy zaczęło skarżyć się, iż ich recenzje Kingdom Come: Deliverance 2 są usuwane ze Steam. Co ciekawe, mają rzekomo dotyczyć jednego aspektu produkcji.
Ciekawa sytuacja wokół czeskiego kandydata do miana RPG roku, KCD 2. Oczywiście burza zaczęła się przed premierą, ale teraz rozkręca się na dobre.
Sprawdź też: Czy Kingdom Come: Deliverance 2 jest w GeForce NOW? Już tak – NVIDIA dodaje aż 7 gier
Kingdom Come: Deliverance 2 i usuwanie recenzji graczy
W sieci pojawiły się kolejne doniesienia związane z KCD 2. Chodzi oczywiście o całą tę burzę wokół elementów „DEI”, związanymi z równością i różnorodnością. Wielu graczy zarzuciło twórcom dodanie tego typu treści, na co zresztą reżyser produkcji ma całkiem dosadną odpowiedź. Mimo wszystko nawet jego reakcja nie ukróciła dyskusji, a wręcz jeszcze bardziej ją zaogniła.
Teraz krytycy najnowszego tytułu informują, że na Steam dzieją się „dziwne” rzeczy z ich recenzjami. Co to znaczy? Ano tyle, że podobno krytyczne uwagi na temat nowego Kingdom Come są regularnie usuwane w sekcji recenzji społeczności na platformie Steam. Wedle niektórych, „ban” spotyka tylko te opinie, których autor negatywnie wypowiada się właśnie o elementach DEI.
Osobną kwestią pozostaje to, czy faktycznie banowane są te recenzje, których autorzy negatywnie wypowiadają się o tych rzeczach, czy może to po prostu ograniczanie zmasowanego hejtu i krytyki bez konstruktywnych opinii?
Wydaje się, że wiele negatywnych recenzji na Steamie po premierze KCD 2 wynika z obaw o łamiące immersję odstępstwa od historycznej dokładności, szczególnie w odniesieniu do przedstawień homoseksualności i rasizmu – lub, w niektórych przypadkach, jawnej homofobii.
Nie wiadomo również, czy za usuwanie recenzji odpowiada po prostu moderacja Steam, czy może zostają one zbanowane z powodu ingerencji samego Warhorse Studios. Tak czy inaczej, krytycy gry wykorzystują tę sytuację, aby jeszcze mocniej podkreślić – jak sami uważają – własną rację.
Źródło: tech4gamers