iPhone 15 Pro to “absurdalnie potężna maszyna do gier”. Zagramy w Assassin’s Creed Mirage, Resident Evil i nie tylko
iPhone 15 Pro ma być zadziwiająco potężną platformą do gier. Uruchomimy na niej nawet nowe Assassin’s Creed Mirage i to natywnie!
Gdy pierwszy raz zobaczyłem nagłówki, pomyślałem “ha, dobre sobie, byle chmurę to mikrofala mogłaby odpalić”. Problem w tym, że nie mówimy tu o wersji w streamingu gier, a o nowych grach odpalonych na urządzeniu natywnie. Ma to być pierwszy raz, gdy “konsolowa wersja Assassin’s Creed będzie natywnie dostępna na smartfonie”.
iPhone 15 Pro to nie tylko smartfon, ale i… konsola
Wczoraj Apple oficjalnie pokazało iPhone 15 w różnych edycjach i szok przeżyliśmy już od samego początku. Oto się bowiem okazało, że będzie kosztować mniej od ostatniego modelu, “czternastki”. Zaskoczenie? Trochę tak, bo jednak Apple przyzwyczaiło nas do regularnego podnoszenia cen. To jednak nie wszystko. Teraz dowiedzieliśmy się, że sprzęt ma być także gamingową platformą i to dla najbardziej wymagających graczy.
iPhone 15 Pro zyskuje znaczny wzrost wydajności dzięki układowi A17 Pro. Dzięki nowemu 6-rdzeniowemu procesorowi graficznemu i szybszemu silnikowi Neural Engine, staje się on niesamowicie potężną mobilną maszyną do gier, zapewniającą wyższą jakość grafiki i bogate, wciągające światy gier, których nigdy wcześniej nie widziano na smartfonie.
– obiecuje Apple
Brzmi dumnie? A co powiecie na to, że na iPhone 15 Pro odpalimy nadchodzące Assassin’s Creed Mirage? Będzie też Resident Evil Village, RE4 Remake, The Division Resurgence, a nawet Death Stranding. Nowe AC ma ukazać się na sprzęcie Apple na początku 2024 roku, a hit Hideo Kojimy ogramy podobno jeszcze w tym. Jakby tego było mało, “konsolo-telefon” zaoferuje “akcelerowany sprzętowo ray tracing, oferujący najszybszą wydajność ray tracingu w każdym smartfonie”.