Indiana Jones i Wielki Krąg kolejną grą, która “zjada” dyski
Doprawdy, doszliśmy do ciekawego punktu w historii gamingu. Praktycznie każda nowa gra zajmuje ponad 100 GB, niezależnie od wersji. Indiana Jones i Wielki Krąg również.
O ile w przypadku bogatych tytułów open world z bogactwem mechanik bym to zrozumiał, o tyle w przypadku gier stricte przygodowych, liniowych i do tego nieszczególnie onieśmielających oprawą, wydaje się to co najmniej dziwne.
Indiana Jones i Wielki Krąg. Dosłownie “wielki”
STALKER 2 zajmuje nawet 160 GB przestrzeni dyskowej, czyniąc z produkcji singleplayer grę tak wielką, jak memiczne już współcześnie poprzednie odsłony Call of Duty (z Black Ops 6 nie jest tak źle). Coś jednak nie idzie Microsoftowi w kontekście optymalizowania gier w celu zachowania jak największej przestrzeni na dyskach graczy. Kolejny tytuł firmy będzie wymagał sporo miejsca.
Indiana Jones i Wielki Krąg, czyli kolejna produkcja od Machine Games, debiutuje już niebawem. Gra w wersji na PC i Xbox Series X/S wyjdzie już 6 grudnia. Do tego posiadacze PS5 mogą wyglądać premiery już w pierwszych miesiącach 2025 roku. Zostało na tyle dużo czasu, aby móc zwolnić dyski. Bo niestety, ale będzie trzeba.
Indiana Jones i Wielki Krąg można już wstępnie pobierać na Xbox Series X/S. Dzięki temu wiemy, że gra wymaga ponad 131 GB wolnej przestrzeni dyskowej. Jeśli więc nie macie dokupionego dysku, a na jedynym trzymacie sporo gier, polecam część z nich usunąć.
Na razie nie wiemy, jak wygląda kwestia w wydaniem PC, ale raczej będzie podobnie – o ile nie jeszcze gorzej. W każdym razie recenzji nowego tytułu twórców prześwietnego Wolfensteina należy wypatrywać 5 grudnia 2024 roku.
Źródło: Twisted Voxel