I Am Jesus Christ wciąż w produkcji. Zobaczcie wideo z procesu tworzenia gry
Jeśli przy okazji zapowiedzi Symulatora Jezusa twierdziliście, że prace nad nim zakończą się jeszcze zanim się zaczną, to najpewniej byliście w błędzie – po ponad roku od ogłoszenia tytułu polscy twórcy zapewniają, że projekt jest wciąż rozwijany.
Rodzime symulatory mają to do siebie, że zazwyczaj proces ich tworzenia kończy się niedługo po zapowiedzi i ewentualnym opublikowaniu trailera – bo na przykład temat nie chwycił, bo niewiele osób wyraziło zainteresowanie taką produkcją, i tak dalej. Wiele osób myślało, że podobny los spotka I Am Jesus Christ – grę o Jezusie, którą polskie studio SimulaM zapowiedziało w grudniu 2019.
Tymczasem okazuje się, że prace nad symulatorem są kontynuowane – dowodem na to jest świeży materiał wideo zatytułowany “1 year of development”, w którym rodzimi twórcy opowiadają, co udało im się zrobić przez ostatni rok. Ponad 18-minutowy filmik publikujemy na dole tej wiadomości.
W I Am Jesus Christ gracze wcielą się w postać Jezusa Chrystusa i będą mu towarzyszyć od momentu chrztu do zmartwychwstania. W tak zwanym międzyczasie pojawi się możliwość czynienia cudów – ma być ich ponad 30 – i walki z Szatanem. Produkcja ma zaoferować otwarty świat.
Gra trafi wyłącznie na pecety w 2021. Niebawem – w lutym – ruszy zbiórka na symulację na Kickstarterze, natomiast w demo I Am Jesus Christ zainteresowani zagrają jeszcze w kwietniu – wtedy wyląduje ono na Steamie.