Horizon Forbidden West nie zawiedzie graczy z PS4. Twórcy zdradzają różnice między wersjami
Współtwórca Horizon Forbidden West opowiedział, jak będą wyglądały różnice między wersją gry na PS4 i PS5. W obu przypadkach mamy otrzymać śliczny tytuł.
Pokaz nowych przygód Aloy przyniósł nam sporo informacji i kilka nowych pytań. Gra wygląda bardzo dobrze na PS5, ale warto mieć na uwadze, że ogromna większość posiadaczy PlayStation wciąż korzysta z PS4.
Reżyser gry, Mathijs de Jonge opowiedział o różnicach, jakie napotkamy zależnie od ogrywanej wersji tytułu. Deweloper zaznaczył, że Guerilla Games dba o to, żeby nawet starsza generacja konsol otrzymała śliczną i dobrze działającą produkcję.
Większość testów odbywała się właśnie na PS4, więc to właśnie pod ten sprzęt projektowano grę. Nie zmienia to faktu, że PS5 pozwala twórcom na znacznie większą swobodę i różnice między wersjami będą zauważalne.
Co więcej, pod PlayStation 5 przygotowano nawet całkowicie inne efekty graficzne. Za przykład posłużył tu sposób renderowania podwodnych scen. Te będą wyglądały na PS5 nieco inaczej względem tego, co zobaczę gracze korzystający z PS4.
Dodatkowo różnice zauważymy również w oświetleniu postaci. Guerilla korzysta ze specjalnej metody oświetlenia Aloy, która zostanie włączona na PS4 tylko w przerywnikach filmowych, a na PS5 będzie ona uruchomiona przez całą rozgrywkę.
Dodatkowo należy się spodziewać, że gracze z next-genową konsolą otrzymają do dyspozycji różne tryby działania Horizon Forbidden West. Na więcej konkretów musimy zaczekać, ale póki co wygląda na to, że wersja na PS4 raczej nie zawiedzie pod względem oprawy.