Twórcy Hogwarts Legacy mają dla Was dwie wiadomości – dobrą i złą
Zacznijmy może od tej dobrej. Hogwarts Legacy zostało częściowo “ozłocone”, ale niektóre wersje gry zadebiutują później. I nie chodzi tylko o Switcha.
Twórcy Hogwarts Legacy nie chcą wydawać niedokończonej bądź niedopracowanej gry. I to są bardzo dobre słowa, bo ostatnimi czasy wielu graczy może czuć się niezbyt pocieszonych stanem wielu gier na premierę. Z tego jednak względu na wersje PS4, Xbox One i Nintendo Switch będzie trzeba poczekać dłużej.
Hogwarts Legacy opóźnione, ale nie do końca
Na oficjalnym profilu na Twitterze nadchodzącej gry z uniwersum Wizarding World pojawiła się niezbyt oczekiwana wiadomość. Otóż deweloperzy zdecydowali się przesunąć datę wydania wersji na last-geny. Przy okazji poznaliśmy również docelowy czas premiery wersji na Nintendo Switch. Ta, jak było wiadomo już wcześniej, nie ukaże się wraz z next-genowymi (w zasadzie current-genowymi) wersjami.
Twórcy informują, że nowa data premiery gry na PS4 i XOne to 4 kwietna 2023 roku. Posiadacze “pstryczka” będą musieli poczekać trochę dłużej, bo aż do 25 lipca 2023 roku. Swoją drogą – wciąż nie mam absolutnie bladego pojęcia, jak ta gra działać ma na dość “prostym” sprzęcie Nintendo. Jasne, że twórcy i wydawca chcą dotrzeć do jak największej liczby graczy, ale tytuł wygląda naprawdę okazale. Z jednej strony mam pewne nadzieje, a z drugiej – obawiam się o doczytywanie obiektów i rozdzielczość.
Spokojnie! Jest też dobra wiadomość! Otóż studio Avalanche Software zdecydowało się ujawnić, iż ich gra zyskała już “złoty status”, ale tylko w wersji na PC, Xbox Series X i S oraz PlayStation 5. Oznacza to, że tytuł został ukończony, gra zmierza do tłoczni, a w międzyczasie twórcy zajmą się łataniem bugów i optymalizacją na premierę. Ta, w razie czego, już 10 lutego 2023 roku. Przypomnę także, że gra zawierać ma “aktywności online” oraz “mikropłatności”.