Ależ to jest świetne. Anulowany Half-Life od twórców Dishonored na godzinnej rozgrywce

Half life Ravenholm
Newsy PC

Rzadko kiedy możemy zobaczyć tyle materiałów z anulowanej gry. Cieszmy się więc, bo anulowany Half-Life od Arkane wygląda obłędnie.

I nie chodzi mi tutaj o grafikę, bo ta jest w istocie koślawa i niedokończona. Chodzi mi o produkt, który moglibyśmy dostać. Przecież Arkane to mistrzowie od współczesnych immersive simów, a żadna inna marka nie skorzystałaby aż tak bardzo z geniuszu deweloperów. Prey, Dishonored czy Deathloop to wyjątkowe w swoim gatunku gry. Wielka szkoda, że Ravenholm ostatecznie się nie wydarzył.

Dwa lata temu YouTuber Noclip wypuścił długaśny film o historii firmy Arkane. Gamedeveloperzy dali się poznać przede wszystkim jako specjaliści od immersyjnych gier FPP jak Dishonored. W ich portfolio znajdziemy jednak parę niewypełnionych luk – jedną z nich jest anulowana gra The Crossing. Kolejną pozycją jest Half-Life: Ravenholm, czyli anulowana gra z uniwersum Valve. Tytuł miał być nie tylko kolejnym epizodem, co spin-offem serii. Niestety, ostatecznie do jego powstania nie doszło.

Godzinna rozgrywka z niewydanego Half-Life

Niedawno w internecie wylądował aż godziny zapis rozgrywki z gry. Warto przyjrzeć mu się uważnie, bo rzadko kiedy mamy przyjemność oglądania niewydanych gier w aż takiej krasie. Rozgrywka została nagrana w 2020 roku i przedstawia nie tylko główne mechaniki rozgrywki, ale też daje jakikolwiek zarys fabularny. Ponadto na filmie znajdziemy także twórców wypowiadających się o tytule.

Demo zaczyna się od “kuchni ojca Grigoriego”, czyli postaci znanej fanom serii. Później możemy obejrzeć nieco akcji z zombiakami w roli głównej, a także mapę złożoną z niewykorzystanych assetów przy HL2. No i główne danie, czyli autorska nowośc od Arkane – rozwiązywanie zagadek przy pomocy elektryczności.

Oczywiście rozumiem Wasz smutek. Szkodą jest nie tylko fakt, iż produkcja od Arkane nigdy nie powstała, ale też brak jakichkolwiek konkretów na temat przyszłości marki. Valve niby dłubie nad grą osadzoną w tym samym uniwersum, a HL3 może i gdzieś tam się tworzy, ale wszyscy wiemy, że to niewielka pociecha.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie