Były twórca o przeciekach GTA VI “To wina Rockstara, sami to sobie zrobili!”
Pamiętacie wyciek GTA VI z 2022 roku? Była to ogromna katastrofa dla twórców, bo szalenie wyczekiwana produkcja zaczęła masowo pojawiać się w różnej formie na wielu serwerach i forach. Do dziś to jeden z największych wycieków w branży, którego współczuło Rockstarowi praktycznie całe środowisko. Co ciekawe, jeden z byłych deweloperów uważa, że to sami twórcy są sobie winni… Ale zaraz, jak to?
To Rockstar odpowiada za wyciek GTA VI przed premierą?
Na temat wycieku GTA VI wypowiadano się już wielokrotnie, z reguły współczując twórcom takiego pecha. Pojawienie się w sieci ogromnej ilości materiałów z gry było czymś gigantycznym do tego stopnia, że inni twórcy zaczęli wspierać kolegów i koleżanki po fachu np. publikując swoje wczesne buildy gier takich, jak np. Uncharted. Po czasie zaczęły pojawiać się jednak interesujące głosy w sprawie, choćby za sprawą byłych twórców Rockstara. Ostatnio na temat wypowiedział Obbe Vermeij, który w przeszłości pracował m.in. nad GTA III, Vice City i San Andreas.
Jego zdaniem tak ogromny wyciek to poniekąd wina samego studia Rockstar. Jak wyznał deweloper, cała walka o uzyskanie informacji i wyciek elementów gry wynikała z trzymania wszystkiego w ścisłej tajemnicy przez bardzo długi czas. Faktycznie, emocje sięgały zenitu — R* ani trochę nie chciało ujawniać jakichkolwiek informacji, podczas gdy gracze od dawna czekali choćby na krótki fragment wideo.
Zobacz też: Duża zmiana na Steam, która ułatwi nam korzystanie z biblioteki. Chodzi o wersje demo gier
Chociaż deweloper rozumie politykę zamkniętych drzwi i trzymania pewnych informacji jako tajemnice, to zdaje też sobie sprawę z pragnień graczy wobec poznawania nowych szczegółów. Ostatecznie jego zdaniem wyciek nie wpłynął aż tak negatywnie na grę, jak się wszystkim wydawało.
Co ciekawe, to ten sam deweloper, który niedawno kazał nam nieco obniżyć oczekiwania wobec gry.
Źródło: gamerant.com