Opóźnienie GTA VI to szczególnie bolesny cios dla PlayStation
To zła wiadomość dla Sony, które mocno liczyło na wzrost dzięki premierze GTA VI. PS5 straci potencjalny zastrzyk nowych graczy, przynajmniej na razie.
Dla wielu właścicieli PlayStation wiadomość o przesunięciu premiery GTA VI to cios poniżej pasa. Zamiast przyciągać tłumy użytkowników PS4 do nowszej konsoli, tytuł opuści harmonogram tego roku i wyjdzie dopiero w maju 2026 roku.
W praktyce oznacza to, że posiadacze PS5 muszą poczekać dłużej na jedną z największych marek branży. Analizy studia DFC Intelligence wskazują, że GTA 6 miało być impulsem do zakupu nowych konsol, a jego brak może opóźnić migrację graczy z PS4. W efekcie sprzedaż PS5 w tym roku ma spaść nawet o 700 tysięcy egzemplarzy.
Sprawdź: Znany twórca apeluje do Rockstar Games. GTA VI nie powinno być przesadnie drogie
Opóźnienie GTA VI boli Sony
Opóźnienie GTA VI szczególnie uderza w strategię Sony, które liczyło na rekordowe wyniki. Bez flagowej gry w portfolio oferta PS5 będzie mniej atrakcyjna. Zwłaszcza w kontekście przejścia na obecną generację. Wszak nadal wiele osób siedzi przy PS4 i wcale się z tym źle nie czuje.
Dodatkowo raporty Bloomberga sugerują, że techniczne wyzwania związane z szybkim streamingiem danych i obciążeniem dysku SSD PS5 znacząco przyczyniły się do przesunięcia terminu. Rockstar woli poświęcić więcej czasu na dopracowanie gry, niż wypuścić ją niedopracowaną, jednak to rozwiązanie boli posiadaczy konsoli najbardziej.
Z drugiej strony opóźnienie może pozwolić studiu wprowadzić ulepszenia, których zabrakłoby przy ścisłym harmonogramie. W rezultacie gracze otrzymają produkt bardziej dopieszczony, choć za to cierpi budżet Sony. Koncern liczył na przychody z tytułu w święta, a bez nich miesiące końcowe 2025 mogą okazać się słabsze. Na szczęście kolejnej obsuwy ma już nie być.
Źródło: Tech4Gamers
