FAME MMA ma problem. Gwiazdy nie zawalczą na PGE Narodowym?
Przed nadchodzącą galą FAME 22: Ultimate okazuje się, że organizatorzy mogą mieć spory problem z zapełnieniem karty walk. Jak podają niektóre źródła, organizacja FAME MMA nie będzie mogła zaprosić niektórych znanych nazwisk. Wszystko przez wymogi zarządcy obiektu, jakim jest PGE Narodowy. Wychodzi na to, że niektóre “gwiazdy” mają zakaz występowania na największym stadionie w Polsce.
FAME MMA ma kłopot. Niektórych gwiazd nie zaproszą
Jeżeli liczyliście na wielkie nazwiska na gali FAME 22: Ultimate, to musicie przygotować się na brak niektórych spośród popularnych zawodników. Jak podają niektórzy informatorzy, zarządca PGE Narodowy nie wyrazi zgody na zaproszenie niektórych osób do walk przez FAME MMA. O jakich osobach mowa? Nie opublikowano pełnej listy, jednak padło kilka konkretów.
Jak powiedział Arkadiusz Tańcula, istnieje czarna lista osób, które nie zostaną wpuszczone na stadion. Pośród nich mają znajdować się m.in.:
- Jacek Murański
- Amadeusz “Ferrari” Roślik
- Natan Marcoń
- Marianna Schreiber
Tych osób na pewno nie zobaczymy na gali. Nie wiadomo, czy lista nie zawiera jeszcze innych postaci ze świata freak-fightów.
Tomasz Adamek wygadał się przed organizatorami
Nie wszystkie znane nazwiska zostały “zbanowane” przed występowaniem na Stadionie Narodowym. Na gali ma bowiem wystąpić m.in. były bokser Tomasz Adamek. Sportowiec umieścił w swoich mediach społecznościowych wideo, na którym potwierdza swój udział w gali. Co ciekawe, zrobił to na swój sposób nieoficjalnie.
Okazuje się bowiem, że ogłoszenie z jego strony pojawiło się, zanim dokonał tego organizator. To na pewno nie było po myśli działu marketingu wydarzenia, bo Tomasz niejako zepsuł plan ogłaszania kolejnych uczestników. Cóż, niespodzianki na pewno już nie będzie.
Źródło: o2.pl