Electronic Arts robi nową grę we współpracy ze znanym japońskim zespołem
Electronic Arts ma doskonałe wieści dla miłośników japońskich gier. Wydawca przygotowuje nową produkcję we współpracy ze słynnym producentem z kraju kwitnącej wiśni.
EA potwierdza, że Koei Tecmo stworzy grę w ramach EA Originals, a jej pełną zapowiedź zobaczymy jeszcze w tym miesiącu. Produkcja ma powstawać z myślą o globalnym rynku i może mocno przypominać Monster Hunter.
To zaszczyt współpracować z EA Originals i mieć wsparcie zespołu z tak niesamowitym dorobkiem w wydawaniu nowych, przełomowych gier. Zespół EA w pełni popiera naszą twórczą niezależność i stał się nieocenionym partnerem oferującym zarówno wsparcie deweloperskie, jak i wydawnicze. Dodanie globalnych zasobów EA do naszych własnych pomoże nam wprowadzić nowy rodzaj gry o polowaniach do globalnej publiczności graczy i rozszerzyć nasz zasięg na światowe rynki. Naprawdę nie mogę się doczekać dnia, w którym gracze z całego świata będą mogli zagrać w tę nową grę.
– powiedział wiceprezes Koei Tecmo, Yosuke Hayashi
Potwierdzono również, że za omawianą grę odpowiada zespół Omega Force, który ma na swoim koncie takie hity jak Persona 5 Strikers, Hyrule Warriors: Age of Calamity i Dynasty Warriors 9. Niewykluczone, że przy projekcie pomogą również inne zespoły Koei Tecmo.
Opierając się na niesamowitym sukcesie EA Originals, który obejmuje ostatnie premiery It Takes Two i Knockout City, jesteśmy zachwyceni możliwością współpracy z niesamowicie utalentowanym zespołem Omega Force. Wynieśli oni gatunek gier o polowaniach na wyższy poziom, łącząc swój sprawdzony talent do rozgrywki bojowej z nieoczekiwaną i innowacyjną mechaniką. Nie możemy się doczekać, aby jeszcze w tym miesiącu przedstawić światu ich przełomową nową przygodę.
– skomentował główny menadżer EA Partners, Jeff Gamon
Nie wiadomo, kiedy dokładnie zaprezentowany zostanie omawiany tytuł. Już dziś odbędzie się prezentacja PlayStation State of Play skupiająca się na japońskich tytułach i możliwe, że to właśnie na niej zobaczymy pierwszy zwiastun – to jednak tylko moje przypuszczenie.