Amazon chce ponoć przejąć Electronic Arts. Zbliża się kolejna wielka transakcja? [AKTUALIZACJA]
Czyżby rzekome przejęcie Electronic Arts miało wreszcie się ziścić? Amazon chce ponoć kupić amerykańskiego giganta gamingowego.
AKTUALIZACJA: Jak podaje Jason Schreier, źródła CNBC zaprzeczają doniesieniom mówiącym, że Amazon chce przejąć Electronic Arts.
Ciąg dalszy artykułu sprzed aktualizacji.
Plotki na temat przejęcia Electronic Arts żyją w internecie od pewnego czasu. Do tej pory jednak nic konkretnego z nich nie wynikało. Niedawno pisaliśmy o tym, jakoby EA było zainteresowane poważnymi rozmowami z wielkimi korporacjami. Kandydatami na nowych właścicieli miał być m.in. Disney, Apple oraz Amazon.
Ta ostatnia firma ma rzekomo już dzisiaj ogłosić złożenie oficjalnej oferty na przejęcie EA. Tak przynajmniej twierdzą źródła GLHF, o których pisze m.in. serwis For the Win należący do USA Today. Są to więc dość poważne źródła. I tak na razie lepiej dmuchać na zimne i pamiętać, iż są to nieoficjalne plotki. Jeżeli mają się potwierdzić, stanie się to najpewniej dzisiaj.
Amazon zainteresowany kupnem EA brzmi… sensownie. Międzynarodowa korporacja od lat rozwija się na polu gier wideo i idzie im to dość średnio. Ich sieciowe Crucible zostało wycofane z wczesnego dostępu i anulowane, a świetnie zapowiadające się MMO New World drastycznie zaczęło tracić graczy. Być może doświadczenie pracowników EA mogłoby im pomóc w wydawaniu bardziej żywotnych gier.
Nie ma jednak co ukrywać, że takie przejęcie to szczególnie ciekawy biznes dla Amazonu, który zyskałby wiele popularnych IP – Mass Effect, Dragon Age, Dead Space, Madden czy FIFA (a teraz w zasadzie EA Sports FC). Wszystkie te marki mogłyby okazać się bezcennym nabytkiem, jeżeli Amazon chciałby dalej je rozwijać, ale nie tylko pod kątem gier wideo. W końcu firma słynie z autorskich produkcji oryginalnych – seriali i filmów. Z pewnością niejeden gracz chętnie obejrzałby filmowe przygody komandora Sheparda czy serialowy horror Dead Space.
